e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

jokan napisał(a):

nkba napisał(a):

cb656 napisał(a):

Podobnie, jak marchewkę czy głąb kapuściany albo kalarepkę, mniamu, mniamu

No mam to samo!!! Marchewka z ogródka tylko otarta z piasku (moja corcia tez tak zajada ) i kalarepki, i te głąby kapuściane, które są tak małe...  ja wyjadam jeszcze z kalafiora

a jedliscie tego gląba, który zostaje z brokuła? kiedyś byłam na warsztatach kulinarnych i Pan powiedział, że szkoda tego wyrzucać, można obrac i dodać do zupy warzywnej albo zjść po obraniu - ja zawsze obieram z tej grubszej skóry i jem - smaczne i zdrowe:)

nkba napisał(a):

jokan napisał(a):

nkba napisał(a):

cb656 napisał(a):

Podobnie, jak marchewkę czy głąb kapuściany albo kalarepkę, mniamu, mniamu

No mam to samo!!! Marchewka z ogródka tylko otarta z piasku (moja corcia tez tak zajada ) i kalarepki, i te głąby kapuściane, które są tak małe...  ja wyjadam jeszcze z kalafiora

a jedliscie tego gląba, który zostaje z brokuła? kiedyś byłam na warsztatach kulinarnych i Pan powiedział, że szkoda tego wyrzucać, można obrac i dodać do zupy warzywnej albo zjść po obraniu - ja zawsze obieram z tej grubszej skóry i jem - smaczne i zdrowe:)

A owszem ale wolę z kapuchy lub kalafiora Mam po prostu słabość do głąbów 

izak1000 napisał(a):

Cieszę się,że mój list polecony priorytet z paragonem na deskorolke z Żabki wreszcie dotarł do Avanti (od 26.09).

izak1000 napisał(a):

Cieszę się,że mój list polecony priorytet z paragonem na deskorolke z Żabki wreszcie dotarł do Avanti (od 26.09).

agakaz2 napisał(a):

izak1000 napisał(a):

Cieszę się,że mój list polecony priorytet z paragonem na deskorolke z Żabki wreszcie dotarł do Avanti (od 26.09).

to nie za długo? miało dotrzeć w ciągu 5 dni roboczych

Niebieska_Laguna napisał(a):

Miałam się wpisać do wątku Wkurza mnie, że wszystko jest do niczego, bo przez wichury moja okolica nie ma prądu i najprawdopodobniej zostanie tak do niedzieli... Szkoły zamknięte, sklepy też, zakłady pracy również. Ludzie nie mają wody, pociągi nie mogą jeździć. A ja wybrałam się 40 km do sąsiedniego miasta, żeby naładować laptop, telefon, powerbanki. Oczywiście wyjazd był spontaniczny. Zapomniałam parasolki i latałam po deszczu, gdzie tu mam wydrukować oświadczenie, gdzie kupić kolejny powerbank... Teraz głodna i zmoknięta czekam do wieczora, aż "uzbieram" trochę prądu do domu. Ale po wpisie bruce, o jej koleżance, która zmarła ubiegłej nocy, stwierdziłam, że jednak powinnam się cieszyć, że nikomu z moich bliskich ta wichura żadnej krzywdy nie zrobiła 

olunka napisał(a):

Niebieska_Laguna napisał(a):

Miałam się wpisać do wątku Wkurza mnie, że wszystko jest do niczego, bo przez wichury moja okolica nie ma prądu i najprawdopodobniej zostanie tak do niedzieli... Szkoły zamknięte, sklepy też, zakłady pracy również. Ludzie nie mają wody, pociągi nie mogą jeździć. A ja wybrałam się 40 km do sąsiedniego miasta, żeby naładować laptop, telefon, powerbanki. Oczywiście wyjazd był spontaniczny. Zapomniałam parasolki i latałam po deszczu, gdzie tu mam wydrukować oświadczenie, gdzie kupić kolejny powerbank... Teraz głodna i zmoknięta czekam do wieczora, aż "uzbieram" trochę prądu do domu. Ale po wpisie bruce, o jej koleżance, która zmarła ubiegłej nocy, stwierdziłam, że jednak powinnam się cieszyć, że nikomu z moich bliskich ta wichura żadnej krzywdy nie zrobiła 

czy do ciebie dochodzą moje wiadomości? bo od wczoraj piszę a nic nie mam w wysłanych

Niebieska_Laguna napisał(a):

olunka napisał(a):

Niebieska_Laguna napisał(a):

Miałam się wpisać do wątku Wkurza mnie, że wszystko jest do niczego, bo przez wichury moja okolica nie ma prądu i najprawdopodobniej zostanie tak do niedzieli... Szkoły zamknięte, sklepy też, zakłady pracy również. Ludzie nie mają wody, pociągi nie mogą jeździć. A ja wybrałam się 40 km do sąsiedniego miasta, żeby naładować laptop, telefon, powerbanki. Oczywiście wyjazd był spontaniczny. Zapomniałam parasolki i latałam po deszczu, gdzie tu mam wydrukować oświadczenie, gdzie kupić kolejny powerbank... Teraz głodna i zmoknięta czekam do wieczora, aż "uzbieram" trochę prądu do domu. Ale po wpisie bruce, o jej koleżance, która zmarła ubiegłej nocy, stwierdziłam, że jednak powinnam się cieszyć, że nikomu z moich bliskich ta wichura żadnej krzywdy nie zrobiła 

czy do ciebie dochodzą moje wiadomości? bo od wczoraj piszę a nic nie mam w wysłanych

Nie dostałam żądnej wiadomości od Ciebie