Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Gość: z0nk
Gość: alan
Gość: zakreconam
- A, sekretarkę zmieniłem
- I co? Niezbyt bystra, tak?
- NIe, całkiem mądra
- To może leniwa?
- Skąd! Bardzo pracowita!
- To może hmmm... ten... tego... nie chce....
- No coś pan! Robimy to kilka razy dziennie!
- A może nie chce brać do...
- Jak to nie?! Ciągnie jak odkurzacz!
- No to o co chodzi?
- Aaa... kawę robi jakąś taką...
Gość: zakreconam
- Proszę powiedzieć, jaka jest różnica pomiędzy studentem uniwersytetu, studentem politechniki, a tramwajem?
- Pomiędzy studentami, to nie ma żadnej różnicy, a pod tramwajem, to jeszcze nie leżałam.
bajm
Postów 282
Data rejestracji 29.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
- Nie mozemy tam nic uprawiac: ani ziemniaków, ani kukurydzy...
- Mozemy zasiac tyton, a na paczkach papierosów umiescimy napis: Ministerstwo Zdrowia ostrzega po raz ostatni.
bajm
Postów 282
Data rejestracji 29.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: zakreconam
pogoda-upał;
polityka-gnój;
kultura-nuda;
sport-wstyd.
bajm
Postów 282
Data rejestracji 29.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
- Jakie biedne dzieci, nie dość, ze po chemioterapii, to jeszcze w butach ortopedycznych!
Gość: ani93
bajm
Postów 282
Data rejestracji 29.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: ani93
martul
Postów 1546
Data rejestracji 08.02.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 10
Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytal:
- Co to jest tragedia? Czy ktos móglby podac przyklad?
Dziewczynka z pierwszej lawki podniosla reke:
- Gdyby mój przyjaciel, ktory mieszka na wsi, bawil sie na polu i zostal
rozjechany przez traktor - to bylaby tragedia.
- Nie. - odpowiada Jarek Kaczynski - to bylby wypadek
Zglasza sie kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, ktory odwozi 50 dzieci do szkoly, mial wypadek, w
którym zgineliby wszyscy pasazerowie - to bylaby tragedia.
- Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczynski - to bylaby wielka strata.
Czy ktos ma inne pomysly?
W klasie cisza. Nikt nie chce sie zglosic. Nagle odzywa sie Jasiu:
- Gdyby samolot, w ktorym lecieli Pan Prezydent i Pan Premier zostal
trafiony przez pocisk i rozpadl sie na kawalki - to bylaby tragedia.
- Brawo! - wola Lech Kaczynski- Mozesz nam powiedziec
>> dlaczego uwazasz, ze to bylaby tragedia?
Na to Jasiu:
- Dlatego, ze to na pewno nie bylaby wielka strata i raczej nie bylby to
wypadek.
>
hittmanka
Postów 1527
Data rejestracji 02.02.2007
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Bo są małe, brzydkie i śmierdzą
Uwielbiam różowy choć żadna ze mnie Barbie, tak jak Ty uwielbiasz sex choć żaden z Ciebie ogier ....
Gość: lancelot
- zwierza się jedna pchła drugiej.
Gość: matus
hehe aż się popłakałem jak to przeczytałem oczywiście ze śmiechu
Gość: agava
super dowcip
e-Konkursy.info - Bocik
Postów 11429
Data rejestracji 23.10.2021
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Lepson
Postów 222
Data rejestracji 05.06.2004
Punkty karne 0
Konkursy dodane
- Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek...
Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia:
- ... a TY dokąd? Jeszcze nie skończyłam...
- Idę do apteki
- Po co ?
- Po Stoperan, bo chyba Cię posrało...!!!!!!!!!
Lepson
Postów 222
Data rejestracji 05.06.2004
Punkty karne 0
Konkursy dodane
- Chleb kupiłeś? - pyta żona.
- Zakupy to nie jest męskie zajęcie - odpowiada mąż.
- No to zajmij się męskim zajęciem - odpowiada żona podciągając kieckę.
- A co, pożartować nie można? Gdzie ta siatka? !!!!!!!!!!!!
___________________________________________
Dyskoteka.
Młodzieniec z dziewczyną przetańczyli wiele numerków. W końcu sami wykonali numerek za miejscową remizą po wyjściu z dyskoteki.
Młodzieniec odprowadza dziewoję do domu i korzystając z okazji wślizguje się bezszelestnie do jej pokoju. Rano się budzą a dziewczyna z przestrachem zwraca się do młodzieńca:
- Słuchaj!!! Fajnie było, ale dzisiaj mam badania u ginekologa. Giertych dogadał się z katechetką i sprawdzają, kto jest dziewicą a kto nie! I co ja mam teraz zrobić?
Chłopak bez słowa wziął butelkę piwa, wyciągnął spod kapsla gumową uszczelkę i wsadził dziewoi - wiadomo gdzie i pocieszył ją, że wszystko będzie w porządku.
Poszła dziewczyna z matką na badania do ginekologa. Usiadła na krześle, rozłożyła nogi. Doktor popatrzył i zaniemówił.
- I co Panie doktorze? Dziewica, czy nie? - zapytała z troską w głosie matka.
- Nie, no... dziewica! Oczywiście dziewica! Hmmm... Ale pierwszy raz widzę, żeby tam zapisano termin przydatności do konsumpcji...
__________________________________
Przed ślubem to mnie nazywałeś swoim Słoneczkiem, a teraz to tylko w barze przesiadujesz całymi dniami przy piwsku!
- I co sie dziwisz kobieto, od słońca gorąco to i pić się chce
____________________________________
Moja żona to ma zdolności telepatyczne! Zawsze wie, kiedy wcześniej z roboty przychodzę. Czeka na mnie w erotycznej bieliźnie w naszej sypialni. A na stole kieliszki, koniaczek, zakąska... I okno otwarte - czeka i wietrzy...
_____________________________________
Indianin się ożenił i nastała noc poślubna. Ruch*ł trzy dni, w końcu złazi z żony i mówi:
- Świetnie, a teraz nie zobaczysz mnie przez dwa dni...
- Och, idziesz... odpocząć?
- Nie, skądże, teraz cię będę jeb*ł od tyłu...
________________________________________
- No więc wracam dzień wcześniej z delegacji...
- Dobra, dobra, daruj sobie resztę!
- Czemu?
- Przecież dalszy ciąg jest oczywisty. Znalazłeś go w szafie?
- Nie, zakopałem go za garażem.
_________________________________________
Rozmawiają dwie szminki.
- Znam smak wytworności - mówi jedna. - Szkło kielichów najszlachetniejszego wina, kołnierzyki najlepszych koszul, niejeden atrakcyjny, męski policzek. Moja pani to dama i zawsze jestem przy niej.
- A moja ostatnio... - odpowiada krzywiąc się kwaśno druga. - ... zostawiła mnie na lodzie.
e-Konkursy.info - Bocik
Postów 11429
Data rejestracji 23.10.2021
Punkty karne 0
Konkursy dodane
- Kto tam
- Papiez
- Czego ?
- Jak to ? Chcc wejśAŚ.
- Sekunde. Sprawdzc na liście.
Mija pare chwil...
- Papiez? Nie ma Papieza na liście. Nie mozesz wejśAŚ.
- Jak to nie ma? Bylem papiezem na ziemi. SprawdL. Moze Jan Pawel II jest na
liście...
Mija znów chwila...
- Hmmm. Nie ma.
- A Karol Wojtyla ?
- ......... Nie ma
- To jakiś cyrk. Papieza nie ma na liście ? Zasuwaj po szefa!
Mija znów chwila... Schodzi Jezus.
- Tak slucham ? O co chodzi ?
- Bylem papiezem na ziemi, CHCA� WEJŚA� DO NIEBA !
- Papiez, Jan Pawel II, Karol Wojtyla. Hmmm nie ma na liście... Nie mozesz wejśAŚ.
- To niemozliwe. To niemozliwe. Zaraz zwariuje...
Wtedy Jezus:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
- Spokojnie Karol. MAMY CIE...!!!
Gośćiu ty jetes co najmniej dziwny