Reklama na e-Konkursy.info

Dowcipy

Gość: maciass

#534171 Napisano: 20.01.2007 10:13:50

Gość: adam2173

#534173 Napisano: 20.01.2007 10:14:53
jak się nazywa żona popa?
- popażona!
0 0

Gość: adam2173

#534175 Napisano: 20.01.2007 10:15:30
Jak się nazywa mały turek?
- miniaturek!
0 0

apoccalipsa

#534187 Napisano: 20.01.2007 10:20:43
Przychodzi pacjent do doktora:
- Panie doktorze czy mozna wyleczyc owsiki???
- A co? kaszla?
0 0

apoccalipsa

#534190 Napisano: 20.01.2007 10:21:03
Chlopak podchodzi do dziewczyny.
- Tanczysz?
- Tancze, spiewam, gram na gitarze...
- Co ty pleciesz?!
- Plote, wyszywam, lepie garnki...
0 0

apoccalipsa

#534192 Napisano: 20.01.2007 10:21:53
Komisja wojskowa:
- Zawod ojca?
- Ojciec nie zyje...
- Ale kim byl?!
- Gruzlikiem...
- Ale co robil?!!
- Kaszlal...
- Ale z czego zyl?!!! Z tego sie przeciez nie zyje!
- Przeciez mowie, ze nie zyje...
0 0

Gość: alan

#543520 Napisano: 24.01.2007 07:02:06

e-Konkursy.info - Bocik

#543536 Napisano: 24.01.2007 07:28:53
no to jak wszyscy bez wyjątku zapodaję już znane to ja zapodam swój:

Jak wygląda noweczesny chłopak emotka

Żone poznaje przez gadu-gadu.
Zapładnia ją przez telefon.
DZieci rodzą się na czacie a przychodzą priorytetem.


No to jeszcze becikowe dostanę i powiem że to pomyłke
emotka
0 0

e-Konkursy.info - Bocik

#543956 Napisano: 24.01.2007 12:21:35
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!.
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest cenzura!.
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora.
Facet w szafie myśli: ten Rysiek, to ekstra gość!.
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: Ja cenzuraę! Ale wstyd przed Ryśkiem.
0 0

e-Konkursy.info - Bocik

#543959 Napisano: 24.01.2007 12:22:59
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta: - Ktoś ty?
- Ja? biskup
Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
- ....
- Dobra. Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać. Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!
0 0

Gość: alle02

#543967 Napisano: 24.01.2007 12:31:57
W akademiku.Chłopak rozmawia przez telefon i nagle przerywa
-Chłopaki czy homoseksualizm jest w porządku??
-No pewnie że Tak.
-Halo mamusia?U mnie wszystko w porządku.
0 0

e-Konkursy.info - Bocik

#543986 Napisano: 24.01.2007 12:41:15
Pewnie znacie, ale może i nie emotka
Według najnowszych badań 3/10 Polaków żyje w stresie. A reszta?
A reszta w Londynie.
0 0

Gość: aga1616

#543992 Napisano: 24.01.2007 12:44:29
mam kilka fajnych moim zdaniem emotka emotka


Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop?
- Proszę pani, to ja podejmuję diecezje!
- Chyba decyzje?
- Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!





Zadowolona blondynka jedzie swoim nowiutkim sportowym wozem.
Zakręt.
Pisk opon.
Gwałtowne hamowanie ..i.. zajcheła drogę tirowi, który wpada do rowu.
Zdenerwowany kierowca gwałtownie wysiada z wozu i wyciąga blondynke z
samochodu. Na jezdni rysuje spore kółko kredą i każe w nim stać
blondynce i pod żadnym pozorem sie nie ruszać. Kierowca podchodzi do jej
auta i wybija wszystkie szyby. Patrzy...a blondynka sie śmieje. Jeszcze
bardziej wkurzony niszczy jej tapicerkę..patrzy...a blondynka się
śmieje.
-tak ci do śmiechu, co? - wrzeszczy, po czym wyrzuca wszystkie siedzenia
do rowu..
patrzy, a blondi nadal się smieje..
Zmuszony do ostateczności bierze bak z benzyną i oblewa jej cały
samochód
- ja ci teraz pokarzę jędzo! - mówi i podpala nowe autko. Patrzy a
blondynka się śmieje...
- No i co się śmiejesz wariatko? - krzyczy.
-Aaaa... bo jak pan nie patrzył...to ja wyskakiwałam z tego kółka...





Blondynka poznała na czacie chłopaka. Gadają juz od jakiegoś czasu i
chłopak pyta: Spotkamy się w realu? a blondynka na to: U nas nie ma
reala a może być w biedronce?




Przed sądem oskarżony wyjaśnia, dlaczego zabił przechodnia:
- Jadę sobie spokojnie ulicą, nagle jakiś facet zatrzymuje mnie i mówi:
- Dawaj pieniądze!!
- Dlaczego? - pytam groźnie.
- Prima Aprilis!!
To ja mu naplułam w oko i mówię:
- Śmigus Dyngus!!
Wtedy on gasi papierosa na moim czole i mówi:
- Popielec!!
No więc ja go przydusiłem i mówię:
- Zaduszki!!




W jednej z klas w podstawowce nauczycielka kazala napisac wypracowanie o
pieciu ptakach. Jasio napisal tak: - Wczorajszego wieczoru moj tata
przyszedl do domu nawalony jak szpak, w przedpokoju cenzuranal orla,
puscil pawia, az z nosa wyszly mu dwa gile.



Młody rolnik oglada sad i poucza właściciela:
-Pan ciagle pracuje starymi metodami, sąsiedzie.Będę zdziwiony, jesli z
tego drzewa uda się panu zebrać chociaż 10 kg. jabłek.
-Ja też będę zdziwiony, bo zawsze zbieram z niego gruszki...





Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z
dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końu - weszły. Spocona
siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się
sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi
dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!




Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
- Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
- Musiałem prowadzić krowę do byka!
- A nie mógł tego zrobić ojciec?
- Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!




Podchodzi facet do jednego ze stoisk w księgarni i pyta się:
- Czy jest książka Mężczyzna władcą kobiet
- Dział fantastyka i baśnie na drugim stoisk


Do lekarza przychodzi kobieta. W poczekalni zastaje mężczyznę.
- Czy pan jest ostatni? - Zagaduje.
- Nie proszę pani, taki ostatni to ja nie jestem! Widziałem gorszych!
- Ale czeka pan w kolejce?
- Nie, proszę pani, w poczekalni....
- Pytam, czy stoi pan na końcu.
- Skąd pani to przyszło do głowy? Stoję na nogach!
- Cham! - Woła zdenerwowana kobieta. - Niech mnie pan w d...
pocałuje!
- Proszę pani... - Wzdycha mężczyzna. Ja tu przyszedłem po receptę dla
żony, a nie żeby się z panią pieścić... emotka emotka emotka
0 0

Gość: alle02

#545819 Napisano: 25.01.2007 12:28:02

taaga20

#545889 Napisano: 25.01.2007 01:16:49
Szybcy jak wicher junacy są w domu.
-Herbaty bym się napił - mówi szef.
Młody Szybki leje wodę do czajnika, stawia go na gazie, do kubka wrzuca herbatę, zalewa wrzątkiem, podaje. Trwa to 5 sekund. Szef Szybki wypija i mówi:
- Młody dzwoń po Błyskawicę! Niech tu przyjdzie, piwko przyniesie, panny zaprosi. Tylko migiem.
Młody rzuca się do telefonu, przekazuje prośbę. Nim odłożył słuchawkę, słychać dzwonek. Skacze do drzwi, otwiera, a tam kartka: Idę! Ileż można czekać pod drzwiami! Błyskawica.
0 0

Gość: alan

#550248 Napisano: 27.01.2007 02:58:38

e-Konkursy.info - Bocik

#552579 Napisano: 28.01.2007 07:28:18
Blondynka kupiła sobie sportowy wózek. Już na
pierwszej przejażdżce zajechała drogę wielkiej ciężarówce. Pisk opon, dym spod kół, i naczepa znalazła się w rowie.
Blondynka zdążyła szczęśliwie wyhamować. Z kabinki tira wygramolił
się mocno wkurzony szofer. Wyciągnął z kieszeni kawałek kredy i narysował
kółko na asfalcie. Następnie wyciągnął blondynkę z samochodu, postawił w tym kółku i krzyczy:
-Stój tu pokrako i nie ruszaj się stąd! Blondynka stanęła posłusznie, a facet
zabrał się za demolkę jej nowego auta. Wyrwał drzwi, przednie fotele wyrzucił do rowu.
Ogłąda się za siebie, a blondynka nic. Stoi i się uśmiecha.
-Czekaj no cholero - pomyślał facet wyciągając wielki nóż. Spruł dokładnie tapicerkę, podziurawił opony, ogląda się za siebie. Blondynka nic, tylko się śmieje.
-Zaraz cię jeszcze bardziej rozbawię!
Facet poleciał po kanister, oblał
samochód i podpalił. Wraca do blondynki, a ta wciąż stoi, tylko buźka jej się śmieje.
-Hihi... haha...
-No i co w tym takiego śmiesznego?
-A, bo jak pan nie patrzył, to ja wyskakiwałam z tego kółka... emotka
0 0

e-Konkursy.info - Bocik

#552588 Napisano: 28.01.2007 07:31:29
Ulicami miasta uciecha w popłochu starsza kobieta, a za nią biegnie mężczyzna i bije
ją deska po plecach. Zatrzymuje go siłą przechodzień i krzyczy:
- Co pan robi tej biednej kobiecie?!
- To nie jest kobieta, to moja teściowa.
- To kantem ją pan walnij, kantem!
emotka
0 0

e-Konkursy.info - Bocik

#552618 Napisano: 28.01.2007 07:39:01
Przychodzi zięć do domu i slyszy teściową:
- Nie obchodzi mnie jak to zrobisz, kogo prze-
kupisz, kogo zastraszysz, ale ja chcę mieć
pogrzeb na Wawelu!
Mija parę dni i wpada zięć:
- Nie obchodzi mnie kogo mama przekupi,
kogo zastraszy, ale masz być gotowa na
czwartek!

emotka
0 0

Gość: alan

#553938 Napisano: 29.01.2007 03:37:59