Reklama na e-Konkursy.info

SZUKAM....

peppa7

#7061729 Napisano: 18.11.2022 19:34:00
elmas napisał(a):

peppa7 napisał(a):

Szukam, co może iść in postem Fast Delivery Courier Paweł Kałan? emotka  głowię się już 2 godziny emotka

Pewnie karty Orlen emotka

Aaaa emotka  super, to w poniedziałek nakarmię autko na full emotka  Czekam na to, ale in post mi nie pasował do tej wygranej emotka
1 elmas 0

jokan

#7061730 Napisano: 18.11.2022 19:49:22
zielonaszpilka napisał(a):

kreo42 napisał(a):

karkocka napisał(a):

baxter napisał(a):

kachakacha napisał(a):

baxter napisał(a):

Czy sprzedawał może ktoś książki na https://skupszop.pl/ ?

Skupszop dla mnie niestety zdziercy, książki nowe,które wygrywałem w konk, z cena np 90zl w skupie  ok 24-35zl, na olx poszły mi po 50-70

Ale dokładnie tak działa skup. Kupuje taniej, bo musi doliczyć swoją marżę. Chyba nie oczekujesz, że kupią od Ciebie książkę za 50 zł, żeby sprzedać ją za 51, bo drożej nikt nie kupi tej książki z drugiej ręki. Piszesz, że nowa kosztuje 90 zł, ktoś ją kupił od Ciebie za 70 i super. Ale jakby skup kupił ją od Ciebie za 70 to żeby mu się to opłacało, to musiałby wystawić ją za 90, czyli za tyle ile nowa w księgarni. Nikt tego nie kupi. Jeżeli ktoś chce sprzedać książki w dobrej cenie to musi sam się pobawić w robienie zdjęć, wystawianie ogłoszeń, pakowanie i wysyłanie. Jeśli ktoś ma dużo książek i nie ma ochoty się w to bawić (a to bardzo pracochłonne zajęcie) to taki skup to dobra alternatywa. 

Ja też ogólnie polecam, to jest dobre dla kogoś, kto ma dużo książek na sprzedaż i nie ma czasu na wystawianie. Jednakże jakieś branżowe/ specjalistyczne lepiej opłaca się samemu sprzedać.

masza

#7061734 Napisano: 18.11.2022 20:10:33
zielonaszpilka napisał(a):

kreo42 napisał(a):

karkocka napisał(a):

baxter napisał(a):

kachakacha napisał(a):

baxter napisał(a):

Czy sprzedawał może ktoś książki na https://skupszop.pl/ ?

Skupszop dla mnie niestety zdziercy, książki nowe,które wygrywałem w konk, z cena np 90zl w skupie  ok 24-35zl, na olx poszły mi po 50-70

Ale dokładnie tak działa skup. Kupuje taniej, bo musi doliczyć swoją marżę. Chyba nie oczekujesz, że kupią od Ciebie książkę za 50 zł, żeby sprzedać ją za 51, bo drożej nikt nie kupi tej książki z drugiej ręki. Piszesz, że nowa kosztuje 90 zł, ktoś ją kupił od Ciebie za 70 i super. Ale jakby skup kupił ją od Ciebie za 70 to żeby mu się to opłacało, to musiałby wystawić ją za 90, czyli za tyle ile nowa w księgarni. Nikt tego nie kupi. Jeżeli ktoś chce sprzedać książki w dobrej cenie to musi sam się pobawić w robienie zdjęć, wystawianie ogłoszeń, pakowanie i wysyłanie. Jeśli ktoś ma dużo książek i nie ma ochoty się w to bawić (a to bardzo pracochłonne zajęcie) to taki skup to dobra alternatywa. 

hmmm, wiadomo , ze muszą zarobić , ale ja wbijam nową książkę za 45 zł a oni mi ja wyceniają na 4.50 ? 
To chyba nie jest aż tak atrakcyjny skup?
1 cb656 0

bianka33

#7061736 Napisano: 18.11.2022 20:31:30
masza napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

kreo42 napisał(a):

hmmm, wiadomo , ze muszą zarobić , ale ja wbijam nową książkę za 45 zł a oni mi ja wyceniają na 4.50 ? 
To chyba nie jest aż tak atrakcyjny skup?

To też zależy od popytu na książkę. Jak mają sporo na stanie jakiejś pozycji i małe zainteresowanie kupujących, to nie zapłacą dużo. Albo jak w ogóle mało kto interesuje się daną książką. Ja tam sprzedawalam i uważam, że ceny były uczciwe. Np. za książkę Agnieszki Maciąg zapłacili mi sporo, a widziałam, że szybko się u nich wyprzedają jej tytuły i ich potrzebują. Znowu za książkę, których mieli sporo na stanie zapłacili mi mniej, ale to też zrozumiałe, bo nawet nie mają pewności, że ją puszczą dalej. Biorąc pod uwagę to, że wysyłają darmowego kuriera i potem dostaje się tylko przelew bez zamartwiania się czy ktoś kupi tę książkę na ich stronie czy nie, to wygodna opcja emotka  


cb656

#7061737 Napisano: 18.11.2022 20:37:04
baxter napisał(a):

Czy sprzedawał może ktoś książki na https://skupszop.pl/ ?

Próbowałem ich wyceny i zdecydowanie odradzam. Za książki praktycznie w stanie doskonałym (raz przeczytane, bez zagietych rogów itp.) wydane w ostatnim dziesięcioleciu, czyli chyba nie zabytki emotka dają jakieś śmieszne grosze. Cena książki na poziomie 39 zł, a w skupie 2,50 czy w porywach 4,50 Zanim osiągnę wymagane minimum, uzbiera się chyab pół tony, a przecież jeszcze trzeba to wszystko spakować i opłacić wysyłkę emotka
To jakaś paranoja. Wolę zostawić w dziupli w Ogrodzie Botanicznym. emotka
1 masza 0

zielonaszpilka

#7061741 Napisano: 18.11.2022 20:47:23
masza napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):


hmmm, wiadomo , ze muszą zarobić , ale ja wbijam nową książkę za 45 zł a oni mi ja wyceniają na 4.50 ? 
To chyba nie jest aż tak atrakcyjny skup?

Co to znaczy, że książka jest za 45 zl? Za tyle jest najtańsza nowa książka na Ceneo? To, że książka w jednej księgarni kosztuje 45 zł nie znaczy, że w innej nie jest tańsza. Może też być dużo używanych egzemplarzy w obiegu na olx i allegro.  Może być też tak, że nie ma w ogóle zainteresowania tą książką, więc to wszystko wpływa na jej cenę w skupie. Wczoraj wbiłam z ciekawości kilka książek do wyceny i miałam wyceny od 2 zł do dwudziestu kilku. Nie było najgorzej emotka  przyznam szczerze, że nawet byłam pozytywnie zaskoczona, bo wiem, jak wygląda sprzedawanie takich książek samemu. Specjalistyczne, trudno dostępne i bardzo popularne tytuły idą szybko i za dobrą cenę, ale sprzedaż całej reszty to orka na ugorze emotka

kreo42

#7061742 Napisano: 18.11.2022 20:47:29
zielonaszpilka napisał(a):

kreo42 napisał(a):

karkocka napisał(a):

baxter napisał(a):

kachakacha napisał(a):

baxter napisał(a):

Czy sprzedawał może ktoś książki na https://skupszop.pl/ ?

Skupszop dla mnie niestety zdziercy, książki nowe,które wygrywałem w konk, z cena np 90zl w skupie  ok 24-35zl, na olx poszły mi po 50-70

Ale dokładnie tak działa skup. Kupuje taniej, bo musi doliczyć swoją marżę. Chyba nie oczekujesz, że kupią od Ciebie książkę za 50 zł, żeby sprzedać ją za 51, bo drożej nikt nie kupi tej książki z drugiej ręki. Piszesz, że nowa kosztuje 90 zł, ktoś ją kupił od Ciebie za 70 i super. Ale jakby skup kupił ją od Ciebie za 70 to żeby mu się to opłacało, to musiałby wystawić ją za 90, czyli za tyle ile nowa w księgarni. Nikt tego nie kupi. Jeżeli ktoś chce sprzedać książki w dobrej cenie to musi sam się pobawić w robienie zdjęć, wystawianie ogłoszeń, pakowanie i wysyłanie. Jeśli ktoś ma dużo książek i nie ma ochoty się w to bawić (a to bardzo pracochłonne zajęcie) to taki skup to dobra alternatywa. 

Zgadzam się z Tobą,  lecz w połowie,  różnica 1/3 to przesada, wartość 90 to skup mógłby dawać min 45 czyli połowę  i tak by na swoje wyszli sprzedając za np 65

zielonaszpilka

#7061743 Napisano: 18.11.2022 20:48:58
cb656 napisał(a):

baxter napisał(a):

Czy sprzedawał może ktoś książki na https://skupszop.pl/ ?

Próbowałem ich wyceny i zdecydowanie odradzam. Za książki praktycznie w stanie doskonałym (raz przeczytane, bez zagietych rogów itp.) wydane w ostatnim dziesięcioleciu, czyli chyba nie zabytki emotka dają jakieś śmieszne grosze. Cena książki na poziomie 39 zł, a w skupie 2,50 czy w porywach 4,50 Zanim osiągnę wymagane minimum, uzbiera się chyab pół tony, a przecież jeszcze trzeba to wszystko spakować i opłacić wysyłkę emotka
To jakaś paranoja. Wolę zostawić w dziupli w Ogrodzie Botanicznym. emotka

Wysyłkę oni opłacają emotka emotka
0 0

zielonaszpilka

#7061749 Napisano: 18.11.2022 21:05:35
kreo42 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):


Zgadzam się z Tobą,  lecz w połowie,  różnica 1/3 to przesada, wartość 90 to skup mógłby dawać min 45 czyli połowę  i tak by na swoje wyszli sprzedając za np 65

Myślę, że takie wyceny mogliby mieć, gdyby funkcjonowali w systemie "dostaniesz kasę dopiero po sprzedaży". Czyli np. oni sprzedają książke, dla Ciebie jest 60-80% dla nich reszta, ale kasę dostaniesz dopiero po ewentualnej sprzedaży. Oni jednak biorą na siebie ryzyko, że ta książka będzie im zalegać na magazynie latami albo będą musieli ją sprzedać dużo taniej niż zakładali. Do tego maja na pewno spore koszty utrzymania tego wszystkiego - magazynu, pracowników, strony, kurierów emotka  A z ciekawości, możecie podać tytuły, które Wam tak kiepsko wycenili? cb656 masza? Bo ja dostałam naprawdę fajne wyceny i chyba się skuszę na sprzedaż książek do nich emotka  

peppa7

#7061775 Napisano: 18.11.2022 23:00:42
Ja jestem jakaś dziwna, bo kocham mieć książki. Nie sprzedałabym żadnej  emotka

masza

#7061780 Napisano: 18.11.2022 23:21:42
zielonaszpilka napisał(a):

masza napisał(a):

hmmm, wiadomo , ze muszą zarobić , ale ja wbijam nową książkę za 45 zł a oni mi ja wyceniają na 4.50 ? 
To chyba nie jest aż tak atrakcyjny skup?

Co to znaczy, że książka jest za 45 zl? Za tyle jest najtańsza nowa książka na Ceneo? To, że książka w jednej księgarni kosztuje 45 zł nie znaczy, że w innej nie jest tańsza. Może też być dużo używanych egzemplarzy w obiegu na olx i allegro.  Może być też tak, że nie ma w ogóle zainteresowania tą książką, więc to wszystko wpływa na jej cenę w skupie. Wczoraj wbiłam z ciekawości kilka książek do wyceny i miałam wyceny od 2 zł do dwudziestu kilku. Nie było najgorzej emotka  przyznam szczerze, że nawet byłam pozytywnie zaskoczona, bo wiem, jak wygląda sprzedawanie takich książek samemu. Specjalistyczne, trudno dostępne i bardzo popularne tytuły idą szybko i za dobrą cenę, ale sprzedaż całej reszty to orka na ugorze emotka

wbiłam z ciekawości kilka nowości kupionych na Empiku wsierpniu br 
Takie ceny mi wyskoczyły ; inna emotka którą kupiąłm za39 zł wyskoczyła ponizej 4 zł.

Wiadomo, ze na Ceneo moze byc np, za 38 , ale czy sprzedałabyś nowe ksiązki kupione za ceny 38-50 zł po 4,50?
2 kreo42, cb656 0

zielonaszpilka

#7061790 Napisano: 19.11.2022 01:20:38
masza napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

masza napisał(a):

hmmm, wiadomo , ze muszą zarobić , ale ja wbijam nową książkę za 45 zł a oni mi ja wyceniają na 4.50 ? 
To chyba nie jest aż tak atrakcyjny skup?

Co to znaczy, że książka jest za 45 zl? Za tyle jest najtańsza nowa książka na Ceneo? To, że książka w jednej księgarni kosztuje 45 zł nie znaczy, że w innej nie jest tańsza. Może też być dużo używanych egzemplarzy w obiegu na olx i allegro.  Może być też tak, że nie ma w ogóle zainteresowania tą książką, więc to wszystko wpływa na jej cenę w skupie. Wczoraj wbiłam z ciekawości kilka książek do wyceny i miałam wyceny od 2 zł do dwudziestu kilku. Nie było najgorzej emotka  przyznam szczerze, że nawet byłam pozytywnie zaskoczona, bo wiem, jak wygląda sprzedawanie takich książek samemu. Specjalistyczne, trudno dostępne i bardzo popularne tytuły idą szybko i za dobrą cenę, ale sprzedaż całej reszty to orka na ugorze emotka

wbiłam z ciekawości kilka nowości kupionych na Empiku wsierpniu br 
Takie ceny mi wyskoczyły ; inna emotka którą kupiąłm za39 zł wyskoczyła ponizej 4 zł.

Wiadomo, ze na Ceneo moze byc np, za 38 , ale czy sprzedałabyś nowe ksiązki kupione za ceny 38-50 zł po 4,50?

Ale piszesz o książce "Inna" Czornyj Maxa? Bo ona jest dostępna w wielu księgarniach w cenie 22,50. To że kiedyś ta książka kosztowała więcej czy nawet to, że dalej w empiku kosztuje tyle (chociaż nie kosztuje, bo nawet tam jest teraz na nią promocja;), nie znaczy, że wciąż jest tyle warta. Skup szop skupuje książki używane w stanie "jak nowe", ale  książki kupionej od kogoś nie sprzeda jako nowej. Gdybym miała kupić tę książkę z drugiej ręki, nawet w stanie idealnym, to nie dałabym za nią więcej niż 15 zł. A oni też muszą mieć zysk na tej książce. Takie książki bardziej opłaca się sprzedać samemu, o ile ktoś ma czas i ochotę się w to bawić emotka  Dalej uważam, że w systemie, w jakim oni funkcjonują (pieniądze za książki od razu, a nie po ewentualnej sprzedaży) ich wyceny są całkiem ok. 
0 0

masza

#7061791 Napisano: 19.11.2022 01:23:26
zielonaszpilka napisał(a):

masza napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

masza napisał(a):

hmmm, wiadomo , ze muszą zarobić , ale ja wbijam nową książkę za 45 zł a oni mi ja wyceniają na 4.50 ? 
To chyba nie jest aż tak atrakcyjny skup?

Co to znaczy, że książka jest za 45 zl? Za tyle jest najtańsza nowa książka na Ceneo? To, że książka w jednej księgarni kosztuje 45 zł nie znaczy, że w innej nie jest tańsza. Może też być dużo używanych egzemplarzy w obiegu na olx i allegro.  Może być też tak, że nie ma w ogóle zainteresowania tą książką, więc to wszystko wpływa na jej cenę w skupie. Wczoraj wbiłam z ciekawości kilka książek do wyceny i miałam wyceny od 2 zł do dwudziestu kilku. Nie było najgorzej emotka  przyznam szczerze, że nawet byłam pozytywnie zaskoczona, bo wiem, jak wygląda sprzedawanie takich książek samemu. Specjalistyczne, trudno dostępne i bardzo popularne tytuły idą szybko i za dobrą cenę, ale sprzedaż całej reszty to orka na ugorze emotka

wbiłam z ciekawości kilka nowości kupionych na Empiku wsierpniu br 
Takie ceny mi wyskoczyły ; inna emotka którą kupiąłm za39 zł wyskoczyła ponizej 4 zł.

Wiadomo, ze na Ceneo moze byc np, za 38 , ale czy sprzedałabyś nowe ksiązki kupione za ceny 38-50 zł po 4,50?

Ale piszesz o książce "Inna" Czornyj Maxa? Bo ona jest dostępna w wielu księgarniach w cenie 22,50. To że kiedyś ta książka kosztowała więcej czy nawet to, że dalej w empiku kosztuje tyle (chociaż nie kosztuje, bo nawet tam jest teraz na nią promocja;), nie znaczy, że wciąż jest tyle warta. Skup szop skupuje książki używane w stanie "jak nowe", ale  książki kupionej od kogoś nie sprzeda jako nowej. Gdybym miała kupić tę książkę z drugiej ręki, nawet w stanie idealnym, to nie dałabym za nią więcej niż 15 zł. A oni też muszą mieć zysk na tej książce. Takie książki bardziej opłaca się sprzedać samemu, o ile ktoś ma czas i ochotę się w to bawić emotka  Dalej uważam, że w systemie, w jakim oni funkcjonują (pieniądze za książki od razu, a nie po ewentualnej sprzedaży) ich wyceny są całkiem ok. 

nie , nie piszę o tej książce .
Piszę o innych nowościach zakupionych na Empik.
Dla mnie skupshop jest po prostu nieopłacalny ale ksiązki nowe - raz przeczytane ładnie schodzą na vinted - więc nie ma prpblemu. 
Po prostu z ciekawosci je wbiłam naskupie i oniemiałam , iletrzebasprzedać, zeby zarobic np. 50 zł   emotka
1 cb656 0

masza

#7061792 Napisano: 19.11.2022 01:25:58
peppa7 napisał(a):

Ja jestem jakaś dziwna, bo kocham mieć książki. Nie sprzedałabym żadnej  emotka

Nie wszystkie mi się mieszczą:) Te do ktorych lubię wracać - zostawiam , resztę sprzedaję . 
1 cb656 0

atyde25

#7061815 Napisano: 19.11.2022 10:26:48
Może z tymi książkami spróbuj w antykwariacie.Niestety wszystkiego nie wezmą i mimo,że to antykwariat stare pozycje to raczej niezbywalne są.
Tak super jest wszystko trzymać ale kiedyś pozycje magazynowe się kończą chyba,że ktoś mieszka w kilkupiętrowym domu ze strychem i piwnicą.Nie każdy ma tyle farta.Marzy mi się własna biblioteka domowa ale chyba bym musiała wybić się z dziurą z jednej strony betonu i dobudówkę zrobić jak w Iranie lub Brazylii.
1 cb656 0

cb656

#7061838 Napisano: 19.11.2022 11:11:09
atyde25 napisał(a):

Może z tymi książkami spróbuj w antykwariacie.Niestety wszystkiego nie wezmą i mimo,że to antykwariat stare pozycje to raczej niezbywalne są.
Tak super jest wszystko trzymać ale kiedyś pozycje magazynowe się kończą chyba,że ktoś mieszka w kilkupiętrowym domu ze strychem i piwnicą.Nie każdy ma tyle farta.Marzy mi się własna biblioteka domowa ale chyba bym musiała wybić się z dziurą z jednej strony betonu i dobudówkę zrobić jak w Iranie lub Brazylii.

Mniamu... emotka Podobuje się mene  ta wizja, ech...



1 masza 0

cb656

#7061839 Napisano: 19.11.2022 11:13:34
masza napisał(a):

peppa7 napisał(a):

...kocham mieć książki. Nie sprzedałabym żadnej  emotka

Nie wszystkie mi się mieszczą emotka Te do których lubię wracać - zostawiam, resztę sprzedaję. 

emotka Tako i ja myślę. Niewiele książek wartych jest wracania do nich regularnie... emotka
1 masza 0

cb656

#7061841 Napisano: 19.11.2022 11:20:03
zielonaszpilka napisał(a):

Myślę, że takie wyceny mogliby mieć, gdyby funkcjonowali w systemie "dostaniesz kasę dopiero po sprzedaży". Czyli np. oni sprzedają książke, dla Ciebie jest 60-80% dla nich reszta, ale kasę dostaniesz dopiero po ewentualnej sprzedaży. Oni jednak biorą na siebie ryzyko, że ta książka będzie im zalegać na magazynie latami albo będą musieli ją sprzedać dużo taniej niż zakładali. Do tego maja na pewno spore koszty utrzymania tego wszystkiego - magazynu, pracowników, strony, kurierów  emotka A z ciekawości, możecie podać tytuły, które Wam tak kiepsko wycenili? cb656 masza? Bo ja dostałam naprawdę fajne wyceny i chyba się skuszę na sprzedaż książek do nich  emotka

Ple, ple, ple emotka
I masz, i nie masz racji.
Bo co mnie - szarego żuczka - interesuje cudzy biznes? No nic. Nie interesuje zupełnie. Ja patrzę na swój własny zysk   emotka
Najnormalniej w świecie żal mi oddawać za bezcen pozycje, które na normalnym rynku kosztują kilka razy więcej, niż w tym dziwnym skupie.
Jak świat światem wiadomo, że każdy pośrednik próbuje wywindować, wyśrubować SWOJE ceny, by coś zyskać tylko na tym, że OBRACA środkami. To jak usługi bankowe, czyli zwykła lichwa. emotka
1 masza 0

tadziowa

#7061913 Napisano: 19.11.2022 19:26:40
Czy Albedo informuje mailowo w przypadku negatywnej weryfikacji przesłanych dokumentów?
0 0

zielonaszpilka

#7061927 Napisano: 19.11.2022 20:50:19
cb656 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Myślę, że takie wyceny mogliby mieć, gdyby funkcjonowali w systemie "dostaniesz kasę dopiero po sprzedaży". Czyli np. oni sprzedają książke, dla Ciebie jest 60-80% dla nich reszta, ale kasę dostaniesz dopiero po ewentualnej sprzedaży. Oni jednak biorą na siebie ryzyko, że ta książka będzie im zalegać na magazynie latami albo będą musieli ją sprzedać dużo taniej niż zakładali. Do tego maja na pewno spore koszty utrzymania tego wszystkiego - magazynu, pracowników, strony, kurierów  emotka A z ciekawości, możecie podać tytuły, które Wam tak kiepsko wycenili? cb656 masza? Bo ja dostałam naprawdę fajne wyceny i chyba się skuszę na sprzedaż książek do nich  emotka

Ple, ple, ple emotka
I masz, i nie masz racji.
Bo co mnie - szarego żuczka - interesuje cudzy biznes? No nic. Nie interesuje zupełnie. Ja patrzę na swój własny zysk   emotka
Najnormalniej w świecie żal mi oddawać za bezcen pozycje, które na normalnym rynku kosztują kilka razy więcej, niż w tym dziwnym skupie.
Jak świat światem wiadomo, że każdy pośrednik próbuje wywindować, wyśrubować SWOJE ceny, by coś zyskać tylko na tym, że OBRACA środkami. To jak usługi bankowe, czyli zwykła lichwa. emotka

Ple, ple, ple. A co ich interesuje Twój zysk? Nic;) to nie organizacja charytatywna emotka  Część książek zdecydowanie opłaca się wystawić samemu, ale są to pozycję, za które możemy dostać kilkadziesiąt złotych. Jak mogę za książkę dostać 10-15 złotych to nie chce mi się w to bawić i chętnie im wyślę takie pozycje emotka  Warto sobie zrobić wycenę na tym skupszopie, chociażby żeby się zorientować jaki jest popyt na dany tytuł. Zainteresować nas też powinno, jeśli wycena książki jest bardzo atrakcyjna, bo to oznacza, że mamy książkę, która jest poszukiwana na rynku emotka  Ja im chętnie wyślę książki, które mi się od lat kurza, a za które nie sądziłam, że ktokolwiek jest w stanie dać cokolwiek, a tu się okazuje, że oni mi je wyceniają na 3-10 złotych emotka  niech je biorą emotka
1 bajm 0