e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

zezowaty_kot napisał(a):

Majkii napisał(a):

Może coś Smolar kombinuje od nowego roku, w końcu czym mniej wydanych nagród to nie raz dla nich lepiej i dla organizatora też.

Ale czekaj, czyli agencje chcą nam anulować te piękne torby, stylowe kapcie, czapki z akrylu i przeterminowane kosmetyki? O nie... 

XD

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

isiulka napisał(a):

A może ktoś wkleić treść tego maila z prośbą o potwierdzenie operatora telefonu?
Nie, żebym komuś zarzucała kłamstwo bo absolutnie jestem od tego daleka ale serio trudno mi w to uwierzyć i być może jest jakaś gwiazdka, o której nie wspominacie.

Osobiscie Smolara nie lubię bo weryfikuje nie to co trzeba i nie tych co trzeba.

emanuela24 napisał(a):

isiulka napisał(a):

A może ktoś wkleić treść tego maila z prośbą o potwierdzenie operatora telefonu?
Nie, żebym komuś zarzucała kłamstwo bo absolutnie jestem od tego daleka ale serio trudno mi w to uwierzyć i być może jest jakaś gwiazdka, o której nie wspominacie.

Osobiscie Smolara nie lubię bo weryfikuje nie to co trzeba i nie tych co trzeba.

Podaj @ na priv to Ci prześlę
Nawet nie wiem jak tu się wkleja, więc wyślę Ci całego @

rufus napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

isiulka napisał(a):

A może ktoś wkleić treść tego maila z prośbą o potwierdzenie operatora telefonu?
Nie, żebym komuś zarzucała kłamstwo bo absolutnie jestem od tego daleka ale serio trudno mi w to uwierzyć i być może jest jakaś gwiazdka, o której nie wspominacie.

Osobiscie Smolara nie lubię bo weryfikuje nie to co trzeba i nie tych co trzeba.

Podaj @ na priv to Ci prześlę
Nawet nie wiem jak tu się wkleja, więc wyślę Ci całego @

Kopiuj -> wklej 

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

byekitty napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

Przecież nie ma zakazu korzystania z zarejestrowanej przez kogoś karty. Smolar się stacza na dno.
Kto pamięta agencję, która dzwoniła i pierwszą rzeczą o którą pytali było: "na jaki numer telefonu się dodzwoniłam”. Agencji już dawno nie ma, nie pamiętam jak się nazywała nawet… Ci też nie powinni gryźć ręki, która ich karmi

atlantydek napisał(a):

byekitty napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

Przecież nie ma zakazu korzystania z zarejestrowanej przez kogoś karty. Smolar się stacza na dno.
Kto pamięta agencję, która dzwoniła i pierwszą rzeczą o którą pytali było: "na jaki numer telefonu się dodzwoniłam”. Agencji już dawno nie ma, nie pamiętam jak się nazywała nawet… Ci też nie powinni gryźć ręki, która ich karmi

W życiu pewnie nie, ale w konkursach Smolara tak. Zastrzegają  sobie to w regulaminie, takie sprawdzanie to opcja atomowa, ale akceptujemy potencjalne detektywistyczne śledztwa biorąc udział.

byekitty napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

Przecież nie ma zakazu korzystania z zarejestrowanej przez kogoś karty. Smolar się stacza na dno.
Kto pamięta agencję, która dzwoniła i pierwszą rzeczą o którą pytali było: "na jaki numer telefonu się dodzwoniłam?” (ci od cyklicznego konkursu w Kauflandzie, ze stówkami na sklep) Agencji już dawno nie ma, nie pamiętam jak się nazywała nawet… Smolarki też nie powinni gryźć ręki, która ich karmi

edit: to była TQ Group - pamięta ich ktoś jeszcze?

emanuela24 napisał(a):

atlantydek napisał(a):

byekitty napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

Przecież nie ma zakazu korzystania z zarejestrowanej przez kogoś karty. Smolar się stacza na dno.
Kto pamięta agencję, która dzwoniła i pierwszą rzeczą o którą pytali było: "na jaki numer telefonu się dodzwoniłam”. Agencji już dawno nie ma, nie pamiętam jak się nazywała nawet… Ci też nie powinni gryźć ręki, która ich karmi

W życiu pewnie nie, ale w konkursach Smolara tak. Zastrzegają  sobie to w regulaminie, takie sprawdzanie to opcja atomowa, ale akceptujemy potencjalne detektywistyczne śledztwa biorąc udział.

Dokładnie taka informacje otrzymałam w Smolarze. Dobrowolnie biorąc udział zgodziłam się na sprawdzanie mojej osoby.

visserarthur napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

atlantydek napisał(a):

byekitty napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

Przecież nie ma zakazu korzystania z zarejestrowanej przez kogoś karty. Smolar się stacza na dno.
Kto pamięta agencję, która dzwoniła i pierwszą rzeczą o którą pytali było: "na jaki numer telefonu się dodzwoniłam”. Agencji już dawno nie ma, nie pamiętam jak się nazywała nawet… Ci też nie powinni gryźć ręki, która ich karmi

W życiu pewnie nie, ale w konkursach Smolara tak. Zastrzegają  sobie to w regulaminie, takie sprawdzanie to opcja atomowa, ale akceptujemy potencjalne detektywistyczne śledztwa biorąc udział.

Dokładnie taka informacje otrzymałam w Smolarze. Dobrowolnie biorąc udział zgodziłam się na sprawdzanie mojej osoby.

Jest coś takiego jak klauzule abuzywne (niedozwolone), często stosowane w Aktach Notarialnych (poważny dokument), więc taki regulamin to sobie mogą o kant d.... Już kiedyś o tym pisałem. Nie wszystko, co w regulaminie, obowiązuje, po prostu wpisują pewne rzeczy jako odstraszacz. Co np. ma udowodnić to, że numer nie należy do mnie... To, że nie należy do mnie? No i co z tego...? Liczy się zgoda właściciela, nie agencji.

• nie była indywidualnie uzgodniona,
  
• kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,
  
• rażąco narusza interesy konsumenta (art. 385¹ k.c.).
  

• nadmiernej uznaniowości organizatora, np. w zakresie "podejrzenia" naruszenia regulaminu bez precyzyjnych kryteriów,
  
• asymetrii informacyjnej – uczestnik musi sam „polować” na maila w spamie, a konsekwencją braku reakcji jest usunięcie jego zgłoszenia,
  
• potencjalnej uciążliwości wymagań formalnych, np. żądania potwierdzenia, że numer telefonu rzeczywiście należy do uczestnika, mimo że często takie dane są już podawane przy zgłoszeniu.
  

• Organizator żąda dokumentów zawierających dane osobowe (np. dowody zakupu, numery telefonów, dane z umowy z operatorem).
  
• Nie jest jasne, na jakiej podstawie prawnej (art. 6 RODO) żąda tych danych – czy chodzi o wykonanie umowy (udział w loterii), wypełnienie obowiązku prawnego, czy może o uzasadniony interes.
  
• Zakres danych – wrażliwy punkt. Organizator dopuszcza np. przesyłanie dokumentów z częściowo zasłoniętymi danymi – ale czy wszyscy uczestnicy będą wiedzieli, jak prawidłowo to zrobić? Tu ryzyko błędnego przetwarzania danych istnieje.
  

• konkretny, proporcjonalny i przejrzysty,
  
• oparty na konkretnej podstawie prawnej przetwarzania danych,
  
• sformułowany w sposób, który nie daje organizatorowi zbyt szerokiej dowolności.
  

• zbyt szerokie uprawnienia organizatora,
  
• ryzyko naruszenia zasady przejrzystości (RODO),
  
• potencjalne trudności dowodowe po stronie uczestnika.
  

• nadmierna sankcja za brak kontaktu,
  
• szerokie prawo do weryfikacji bez precyzyjnych granic,
  
• brak konkretnych zabezpieczeń dla danych osobowych.
  

• projekt pisma do organizatora z pytaniem o podstawy przetwarzania danych i konkretne warunki weryfikacji,
  
• albo nawet zgłoszenie do UOKiK lub UODO, jeśli podejrzewasz, że granice zostały przekroczone.
  

visserarthur napisał(a):

Smolarze, numer nie jest zarejestrowany na mnie i co mi zrobisz... Osoba, na którą numer jest zarejestrowany, udostępniła mi go, nie wyraża zgody na przekazywane "danych rejestracyjnych". Ps: Gdzie konstytucyjne prawo do prywatności? Im bardziej "ich" czytam, tym bardziej mnie bawią.

rufus napisał(a):

byekitty napisał(a):

niewyspanamama napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Nie wiem, co to za absurdy znowu... Mam prawo udostępnić numer komu chcę, nie ich sprawa na kogo jest zarejestrowany. I tak im napiszę, jeśli kiedykolwiek do mnie uderzą w tej sprawie...

Dokladnie tak , mam takie sami zdanie  mogę mieć i 3 numery zarejestrowane na siebie ,  a telefon z takim starterem już " uruchomionym" moze dostać np teściowa w prezencie która sama nie ogarnęłaby sobie  rejestracji i szczerze wolę ze jest on na mnie bo w razie jakichkolwiek problemów w sieci nie muszą jej ciągac po salonach...a napewno będąc schorowaną to ostatnia rzecz o ktorej by marzyła....Nic nikomu do tego czy zarejestrowany numer na siebie dam córce w prezencie czy teściowej do własnego uzytku.Ja nie widzę w tym nic złego i jeśli odezwą się do mnie kiedyś w tym temacie ja także napisze co o tym myślę... Swój numer mogę udostępnić komu mi się podoba i nikomu nic do tego.

Jeszcze chwila I będzie ze z własnego laptopa nie może mąż korzystać bo musi kupić swojego by wysłać zgłoszenie   Moze jeszcze nas odwiedza i sprawdzą czy zgadza się ilość laptopów w domu wraz z liczbą zgloszen z danego domu

Przecież nie ma zakazu korzystania z zarejestrowanej przez kogoś karty. Smolar się stacza na dno.
Kto pamięta agencję, która dzwoniła i pierwszą rzeczą o którą pytali było: "na jaki numer telefonu się dodzwoniłam?” (ci od cyklicznego konkursu w Kauflandzie, ze stówkami na sklep) Agencji już dawno nie ma, nie pamiętam jak się nazywała nawet… Smolarki też nie powinni gryźć ręki, która ich karmi

edit: to była TQ Group - pamięta ich ktoś jeszcze?

Po ilosci loterii i konkursow jakie organizuja i jakie wziecie maja te bibeloty do wygrania, to nie sadze ze sie staczaja

Jestemnowa napisał(a):

visserarthur napisał(a):

Smolarze, numer nie jest zarejestrowany na mnie i co mi zrobisz... Osoba, na którą numer jest zarejestrowany, udostępniła mi go, nie wyraża zgody na przekazywane "danych rejestracyjnych". Ps: Gdzie konstytucyjne prawo do prywatności? Im bardziej "ich" czytam, tym bardziej mnie bawią.

No ale czy to nie jest tak ,że zgłaszając się do ich akcji potwierdzasz zapoznanie się z regulaminem , akceptujesz itd ? Przecież zazwyczaj pisze ,że mogą poprosić o takie dane , że niedozwolone jest zgłaszanie się w im osób trzecich a skoro nr nie jest twój to zgłaszasz się jako kto . 

Ostatnio np takie albedo wysłało mi SMS w piątek późnym popołudniem ,że mam im dosłać skany wszystkich zgłoszonych paragonów i mam na to czas do niedzieli to dopiero jest super sprawa zwłaszcza ,że jedna nogą byłam już na wyjeździe ale co miałam zrobić jak taki zapis był w regulaminie, wysłałam bez gadania i już . Znaczy  paragony wysłałam ,nagrodę dostałam ,trochę im nawciskałam i już nic u nich nie wygrałam  😅