e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

jokan napisał(a):

Jakie najczesciej zdrapki kupujecie? Wiem, ze to tez kwestia szczescia, ale jednak rozne sa naklady tych zdrapek, czy to moze miec znaczenie?

defed napisał(a):

jokan napisał(a):

Jakie najczesciej zdrapki kupujecie? Wiem, ze to tez kwestia szczescia, ale jednak rozne sa naklady tych zdrapek, czy to moze miec znaczenie?

najlepiej żadne   ale jak już musisz, to sprawdź na stronie lotto gdzie padły już wysokie wygrane i te rodzaje zdrapek omijaj 

cudaczek121 napisał(a):

Dawno się tu nie wpisywałam, bo zapomniałam o tym wątku 520 zł wpadło dziś z multi multi 1 zakładem za 5 zł Może się kiedyś doczekam w końcu 10/10 skreśleń

maryam napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Dawno się tu nie wpisywałam, bo zapomniałam o tym wątku 520 zł wpadło dziś z multi multi 1 zakładem za 5 zł Może się kiedyś doczekam w końcu 10/10 skreśleń

he, he ja też wczoraj 8 trafiłam o jedną liczbę i byłoby 10000zł ale też sie cieszę ( 1 zakład za 2,50 a Ty cudaczku grałaś z Plusem?)

cb656 napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

520 zł wpadło dziś z multi multi 1 zakładem za 5 zł 

Tylko wpłać je na osobne konto i nie mów tatusiowi, bo znów zechce pożyczyć 

bruce napisał(a):

Córa w zdrapce za 1 zł wydrapała 16.

bruce napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

bruce napisał(a):

Córa w zdrapce za 1 zł wydrapała 16.

Ja bardzo rzadko grywam w zdrapkach za złotówkę, bo wygrywam w nich góra 15 zł.Najbardziej lubię te po 2 i 5 zł, jeśli już zagram.Ostatnio będąc na kursie hiszpańskiego pochwaliłam się znajomym,że od czasu do czasu grywam w zdrapki i coś udaje się wygrać.A dziś koleżanka z tegoż kursu pochwaliła mi się,że kupiła zdrapkę Lotto Ekstraklasa, w której ja wygrałam niedawno 500 zł i udało jej się wygrać 50 złotych i że ja rzekomo przynoszę ludziom szczęście W sumie cieszę się,że ona wygrała cokolwiek,bo po prostu czułabym się głupio,że komuś gadam,że w zdrapkach da się wygrać,a oni by nic nie trafiali.Sporadycznie zdarza się,żeby mi się chociaż nie zwróciło, to co wydałam na te gry.

No, skoro tak mówią, musi w tym coś być.  Zerkam czasami na forum z naprawdę szczerym podziwem na Twoje wygrane w Lotto, bo rzadki to przypadek, aby tyle szczęścia mieć w tej loterii! Nam się z reguły nie chce poszczęścić, kupujemy przeważnie właśnie te najtańsze, po złotówce, ale pamiętam takie dawne zdrapki z "Jasiem Fasolą" (nie jestem pewna, chyba były po 2 zł) - raz kupione i od razu Córci 20 zł wpadło.