e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

faworek napisał(a):

Czy działa Wam formularz Neonail? Mi nie przepuszcza dalej

• androm]Ale brzydki wystrój w tym domu, były lepsze w przeszłości. Ta czerwień jakaś wstrętna w salonie i u góry. Tak kiczowato jak dla mnie. Połączone z tym szarym, jestem na nie:)

anaesth napisał(a):

faworek napisał(a):

Czy działa Wam formularz Neonail? Mi nie przepuszcza dalej

Przepuściło, ale długo czekałam. Pojawiło się podziękowanie na stronie, a potwierdzenie na maila nie dotarło (w jednym z poprzednich etapów była zwrotka).

fbmonika1966 napisał(a):

[quote=

• androm]Ale brzydki wystrój w tym domu, były lepsze w przeszłości. Ta czerwień jakaś wstrętna w salonie i u góry. Tak kiczowato jak dla mnie. Połączone z tym szarym, jestem na nie:)

lasiglasty napisał(a):

Szkoda, że nie dają wartości tego domu na zakup dowolnej nieruchomości do zamieszkania. Według mnie byłoby to praktyczniejsze. Za tę cenę widziałam w swojej okolicy bardzo fajne domy jednorodzinne albo duże segmenty. To daje większe pole do popisu, można byłoby naprawdę przeprowadzić się z rodziną na coś wygodniejszego. I to w swojej miejscowości. Wiadomo, że szansa wygrania to pewnie mniejsza niż w totka, ale jak tak się zastanowiłam to mało praktyczny ten domek. Ani się tam przeprowadzić na stałe, a jeździć dwa razy w roku się nie opłaca go utrzymywać. Niby pierwsza myśl jest taka, że wow... dom... a zaraz potem zgłasza się rozsądek, że mało pożytku będzie z niego. Oczywiście to tylko moje zdanie  

kornwalija napisał(a):

lasiglasty napisał(a):

Szkoda, że nie dają wartości tego domu na zakup dowolnej nieruchomości do zamieszkania. Według mnie byłoby to praktyczniejsze. Za tę cenę widziałam w swojej okolicy bardzo fajne domy jednorodzinne albo duże segmenty. To daje większe pole do popisu, można byłoby naprawdę przeprowadzić się z rodziną na coś wygodniejszego. I to w swojej miejscowości. Wiadomo, że szansa wygrania to pewnie mniejsza niż w totka, ale jak tak się zastanowiłam to mało praktyczny ten domek. Ani się tam przeprowadzić na stałe, a jeździć dwa razy w roku się nie opłaca go utrzymywać. Niby pierwsza myśl jest taka, że wow... dom... a zaraz potem zgłasza się rozsądek, że mało pożytku będzie z niego. Oczywiście to tylko moje zdanie  

Dlatego ja bym pewnie spędziła tam w pierwszym roku urlop, a potem bym sprzedała

zielonaszpilka napisał(a):

Tak oglądam te zdjęcia domku Almette i zastanawiam się czy ja klikam w dobry link czy jestem tak mało wymagająca   Jak czytałam o jakiejś wstrętnej czerwieni, to chyba mialam jakieś inne wyobrażenia. Wy mówicie o tych czerwonych akcentach, w postaci poduszek, krzeseł i fotela, które nawiązują do góralskich parzenic, które też się we wnętrzu przewijają, a które można w 5 minut wymienić, jeśli komuś nie pasują? Spodziewałam się totalnego kiczu, a mam całkiem uroczy domek w górach. A tu jeszcze narzekanie, że śnieg jest w górach zimą   Rzeczywiście Almette powinno coś z tym śniegiem zrobić... Jakie to szczęście, że żadne z Was nie będzie musiało się martwić ani tym śniegiem ani tą wstrętna, kiczowatą czerwienią:D Tyle kłopotów z głowy

sesyjnie1 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Tak oglądam te zdjęcia domku Almette i zastanawiam się czy ja klikam w dobry link czy jestem tak mało wymagająca   Jak czytałam o jakiejś wstrętnej czerwieni, to chyba mialam jakieś inne wyobrażenia. Wy mówicie o tych czerwonych akcentach, w postaci poduszek, krzeseł i fotela, które nawiązują do góralskich parzenic, które też się we wnętrzu przewijają, a które można w 5 minut wymienić, jeśli komuś nie pasują? Spodziewałam się totalnego kiczu, a mam całkiem uroczy domek w górach. A tu jeszcze narzekanie, że śnieg jest w górach zimą   Rzeczywiście Almette powinno coś z tym śniegiem zrobić... Jakie to szczęście, że żadne z Was nie będzie musiało się martwić ani tym śniegiem ani tą wstrętna, kiczowatą czerwienią:D Tyle kłopotów z głowy

Zgadzam się z Tobą:) ja widzę same pozytywy tego domku. Sama mieszkam w domu, wiec wiem ile to roboty, obowiązków itp itd 
Ale chciałabym mieć „ problem „ co zrobić z tym domem z almette , oj chciałabym…. :)

zielonaszpilka napisał(a):

sesyjnie1 napisał(a):

zielonaszpilka napisał(a):

Tak oglądam te zdjęcia domku Almette i zastanawiam się czy ja klikam w dobry link czy jestem tak mało wymagająca   Jak czytałam o jakiejś wstrętnej czerwieni, to chyba mialam jakieś inne wyobrażenia. Wy mówicie o tych czerwonych akcentach, w postaci poduszek, krzeseł i fotela, które nawiązują do góralskich parzenic, które też się we wnętrzu przewijają, a które można w 5 minut wymienić, jeśli komuś nie pasują? Spodziewałam się totalnego kiczu, a mam całkiem uroczy domek w górach. A tu jeszcze narzekanie, że śnieg jest w górach zimą   Rzeczywiście Almette powinno coś z tym śniegiem zrobić... Jakie to szczęście, że żadne z Was nie będzie musiało się martwić ani tym śniegiem ani tą wstrętna, kiczowatą czerwienią:D Tyle kłopotów z głowy

Zgadzam się z Tobą:) ja widzę same pozytywy tego domku. Sama mieszkam w domu, wiec wiem ile to roboty, obowiązków itp itd 
Ale chciałabym mieć „ problem „ co zrobić z tym domem z almette , oj chciałabym…. :)

Oj zastanów się jeszcze  pamiętaj o tych haczykach zawieszonych na jednym poziomie w holu i za wysoko powieszonych karniszach. Gdyby tylko można było uszyć zasłony na wymiar... A może te komentarze to taktyka na zniechęcenie konkurentów? 🤔 W sumie... idźcie grać o parawany i plecaki    i zostawcie mi ten beznadziejny generator problemów od Almette   

Emememe napisał(a):

Co za konkurs z Tyskiego w którym można wygrać bilety na MS w siatkówce? Szukam w bazie i znaleźć nie mogę 🤔

Emememe napisał(a):

Co za konkurs z Tyskiego w którym można wygrać bilety na MS w siatkówce? Szukam w bazie i znaleźć nie mogę 🤔

Frama napisał(a):

Emememe napisał(a):

Co za konkurs z Tyskiego w którym można wygrać bilety na MS w siatkówce? Szukam w bazie i znaleźć nie mogę 🤔

Znalazłam na koniec konkursu, ale wrzuciłam w zapowiedzi bo nie miałam czasu dodawać do bazy.