e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

luko922 napisał(a):

Hahaha, ale się cieszę, że mam tysiaka w tym etapie. Chrupek przeleżał prawie 2 tyg, bo czekałem, aż trafi mi się coś WOW, aż w końcu go wysłałem . Mój, to ten, jakbyście chcieli skrytykować: https://muzeumche.../6125/true/zwyciezcy  

niurek napisał(a):

A wg mnie akurat prace z tego etapu są lepsze niż te z II (w większości) To w końcu czysto subiektywna ocena. To co dla kogoś jest WOW, dla kogoś innego może być przecież mocno średnie.
Czy mamy jakąś gwarancję, że w konkursach kreatywnych wygrywają zawsze NAJLEPSZE hasła? Gdyby wszystkie były podawane do wiadomości publicznej to pewnie byłby jeszcze większy płacz i frustracja niż przy chrupkach, a nam pozostałyby tylko loterie bo żadna agencja o zdrowych zmysłach nie zdecydowałaby się na akcję promocyjną w innej formie.

donia7 napisał(a):

Który to ten Syzyf?  

magisterek napisał(a):

magisterek napisał(a):

niurek napisał(a):

A wg mnie akurat prace z tego etapu są lepsze niż te z II (w większości) To w końcu czysto subiektywna ocena. To co dla kogoś jest WOW, dla kogoś innego może być przecież mocno średnie.
Czy mamy jakąś gwarancję, że w konkursach kreatywnych wygrywają zawsze NAJLEPSZE hasła? Gdyby wszystkie były podawane do wiadomości publicznej to pewnie byłby jeszcze większy płacz i frustracja niż przy chrupkach, a nam pozostałyby tylko loterie bo żadna agencja o zdrowych zmysłach nie zdecydowałaby się na akcję promocyjną w innej formie.

Ocena oceną, ale jak się wymaga opisu kreatywnego to nie nagradza się tyekstu typu: Co? Nie chcesz piesku wyjść na spacer z paczki chipsów? Ludzie potrafia bawią się słowami, (zobaczcie tekst luko) czy on nie jest duzo lepszy?! Opis Syzyfa powodował u mnie wielkie wow i byłem pewien, ze ten ktoś na nagrodę zasłuży. 

Ale cóż... skoro dla Avanti kreatywność to zwykłe „sklecenie” zdania, to ja sie już nie dziwie, że nigdy tam w kreatywnych konkursach nie wygrywam. Za dużo porównań czy metafor widocznie nie ogarniają. Boje się, że zwycieskie hasła ze STAR wprowadziłyby niejednego polonistę i nie tylko w zażenowanie. Jeśli wymagamy opisu kreatywnego to fajnie byłoby o tym przy wyborze zwycięzców nie zapominać. Moje opisy chrupka rodzą się czasem 2 dni, bo chce zaskoczyć zacne jury, troche rozbawić, wywołać uśmiech, szkoda, że tego nie doceniają. SMOLAR zaś niebanalny dowcip zawsze docenia!

pikawka napisał(a):

A nie myślicie, ze wybierając tak jak wybierają starają się nagrodzić zwykłego kowalskiego, ktory kupił chrupki a nie zawodowego konkursowicza. Moze probują to wychwycić..

P.s bez urazy 

niurek napisał(a):

pikawka napisał(a):

A nie myślicie, ze wybierając tak jak wybierają starają się nagrodzić zwykłego kowalskiego, ktory kupił chrupki a nie zawodowego konkursowicza. Moze probują to wychwycić..

P.s bez urazy 

Może coś w tym jest Nie trzeba mieć lustrzanki za milion monet i dyplomu z fotografii czy pisać trzynastozgłoskowcem żeby wygrać, każdy ma szansę.

kursykon napisał(a):

niurek napisał(a):

pikawka napisał(a):

A nie myślicie, ze wybierając tak jak wybierają starają się nagrodzić zwykłego kowalskiego, ktory kupił chrupki a nie zawodowego konkursowicza. Moze probują to wychwycić..

P.s bez urazy 

Może coś w tym jest Nie trzeba mieć lustrzanki za milion monet i dyplomu z fotografii czy pisać trzynastozgłoskowcem żeby wygrać, każdy ma szansę.

Wg. mnie to o czym piszecie to zaprzeczenie idei konkursu.

niurek napisał(a):

kursykon napisał(a):

niurek napisał(a):

pikawka napisał(a):

A nie myślicie, ze wybierając tak jak wybierają starają się nagrodzić zwykłego kowalskiego, ktory kupił chrupki a nie zawodowego konkursowicza. Moze probują to wychwycić..

P.s bez urazy 

Może coś w tym jest Nie trzeba mieć lustrzanki za milion monet i dyplomu z fotografii czy pisać trzynastozgłoskowcem żeby wygrać, każdy ma szansę.

Wg. mnie to o czym piszecie to zaprzeczenie idei konkursu.

To prawda. Ale może z punku marketingowego bardziej opłaca się żeby wygrywało wiele różnych osób niż ciągle jedno i to samo wąskie grono wyspecjalizowanych konkursowiczów? Czy to wszystko jedno, bo w końcu produkt został sprzedany?
A co do opisów chrupków i tego nieszczęsnego pieska z tego etapu - może po prostu dla Avanti "kreatywny" oznaczało, że w opisie musi być coś więcej niż "pies" "Syzyf" "papuga", ale niekoniecznie metafory, paralele i co tam jeszcze ?
Ogólnie uważam, że takie konkursy jak ten to jest trochę strzał w kolano dla agencji (mimo że bardzo mi się podoba) w sensie takim, że każdy ma wgląd do reszty prac.
Nie lepiej dla agencji opublikować tylko wyniki? Bez bujania się z oskarżeniami o fotoszopy, klejenie na ślinie czy niski poziom prac?

magisterek napisał(a):

niurek napisał(a):

kursykon napisał(a):

niurek napisał(a):

pikawka napisał(a):

A nie myślicie, ze wybierając tak jak wybierają starają się nagrodzić zwykłego kowalskiego, ktory kupił chrupki a nie zawodowego konkursowicza. Moze probują to wychwycić..

P.s bez urazy 

Może coś w tym jest Nie trzeba mieć lustrzanki za milion monet i dyplomu z fotografii czy pisać trzynastozgłoskowcem żeby wygrać, każdy ma szansę.

Wg. mnie to o czym piszecie to zaprzeczenie idei konkursu.

To prawda. Ale może z punku marketingowego bardziej opłaca się żeby wygrywało wiele różnych osób niż ciągle jedno i to samo wąskie grono wyspecjalizowanych konkursowiczów? Czy to wszystko jedno, bo w końcu produkt został sprzedany?
A co do opisów chrupków i tego nieszczęsnego pieska z tego etapu - może po prostu dla Avanti "kreatywny" oznaczało, że w opisie musi być coś więcej niż "pies" "Syzyf" "papuga", ale niekoniecznie metafory, paralele i co tam jeszcze ?
Ogólnie uważam, że takie konkursy jak ten to jest trochę strzał w kolano dla agencji (mimo że bardzo mi się podoba) w sensie takim, że każdy ma wgląd do reszty prac.
Nie lepiej dla agencji opublikować tylko wyniki? Bez bujania się z oskarżeniami o fotoszopy, klejenie na ślinie czy niski poziom prac?

Dla AVANTI daje SZÓSTKĘ przynajmniej za to, że chyba pierwszy raz w życiu zdecydowała się na taki konkurs, w którym widać kogo, co i za co nagradza. Tak powinno być we wszystkich KONKURSACH! Brawo dla nich! Oby więcej takich konkursów, bo przynajmniej wiem, z czym człowiek przegrywa... łatwiej sie pogodzić mając świadomość, że im kretywniej tym, nie zawsze lepiej

raznamilion napisał(a):

magisterek napisał(a):

niurek napisał(a):

kursykon napisał(a):

niurek napisał(a):

pikawka napisał(a):

A nie myślicie, ze wybierając tak jak wybierają starają się nagrodzić zwykłego kowalskiego, ktory kupił chrupki a nie zawodowego konkursowicza. Moze probują to wychwycić..

P.s bez urazy 

Może coś w tym jest Nie trzeba mieć lustrzanki za milion monet i dyplomu z fotografii czy pisać trzynastozgłoskowcem żeby wygrać, każdy ma szansę.

Wg. mnie to o czym piszecie to zaprzeczenie idei konkursu.

To prawda. Ale może z punku marketingowego bardziej opłaca się żeby wygrywało wiele różnych osób niż ciągle jedno i to samo wąskie grono wyspecjalizowanych konkursowiczów? Czy to wszystko jedno, bo w końcu produkt został sprzedany?
A co do opisów chrupków i tego nieszczęsnego pieska z tego etapu - może po prostu dla Avanti "kreatywny" oznaczało, że w opisie musi być coś więcej niż "pies" "Syzyf" "papuga", ale niekoniecznie metafory, paralele i co tam jeszcze ?
Ogólnie uważam, że takie konkursy jak ten to jest trochę strzał w kolano dla agencji (mimo że bardzo mi się podoba) w sensie takim, że każdy ma wgląd do reszty prac.
Nie lepiej dla agencji opublikować tylko wyniki? Bez bujania się z oskarżeniami o fotoszopy, klejenie na ślinie czy niski poziom prac?

Dla AVANTI daje SZÓSTKĘ przynajmniej za to, że chyba pierwszy raz w życiu zdecydowała się na taki konkurs, w którym widać kogo, co i za co nagradza. Tak powinno być we wszystkich KONKURSACH! Brawo dla nich! Oby więcej takich konkursów, bo przynajmniej wiem, z czym człowiek przegrywa... łatwiej sie pogodzić mając świadomość, że im kretywniej tym, nie zawsze lepiej

Też podoba mi się to, że widać kto wygrał. Nie wygrałam trudno, inni mieli więcej szczęścia, bo na tyle zgłoszonych prac to szczęście też się liczy . Gratuluję wygranym.

magisterek napisał(a):

niurek napisał(a):

kursykon napisał(a):

Wg. mnie to o czym piszecie to zaprzeczenie idei konkursu.

To prawda. Ale może z punku marketingowego bardziej opłaca się żeby wygrywało wiele różnych osób niż ciągle jedno i to samo wąskie grono wyspecjalizowanych konkursowiczów? Czy to wszystko jedno, bo w końcu produkt został sprzedany?
A co do opisów chrupków i tego nieszczęsnego pieska z tego etapu - może po prostu dla Avanti "kreatywny" oznaczało, że w opisie musi być coś więcej niż "pies" "Syzyf" "papuga", ale niekoniecznie metafory, paralele i co tam jeszcze ?
Ogólnie uważam, że takie konkursy jak ten to jest trochę strzał w kolano dla agencji (mimo że bardzo mi się podoba) w sensie takim, że każdy ma wgląd do reszty prac.
Nie lepiej dla agencji opublikować tylko wyniki? Bez bujania się z oskarżeniami o fotoszopy, klejenie na ślinie czy niski poziom prac?

Dla AVANTI daje SZÓSTKĘ przynajmniej za to, że chyba pierwszy raz w życiu zdecydowała się na taki konkurs, w którym widać kogo, co i za co nagradza. Tak powinno być we wszystkich KONKURSACH! Brawo dla nich! Oby więcej takich konkursów, bo przynajmniej wiem, z czym człowiek przegrywa... łatwiej sie pogodzić mając świadomość, że im kretywniej tym, nie zawsze lepiej