e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

abodak napisał(a):

Czy ktoś kupił za bon  plecak/tornister?W ofercie internetowej sa tez obecne w dziale z zabawkami i tak sie zastanawiam czy da rade-bede wdzieczna za odpowiedz:)

abodak napisał(a):

Czy ktoś kupił za bon  plecak/tornister?W ofercie internetowej sa tez obecne w dziale z zabawkami i tak sie zastanawiam czy da rade-bede wdzieczna za odpowiedz:)

@@gnieszk@ napisał(a):

abodak napisał(a):

Czy ktoś kupił za bon  plecak/tornister?W ofercie internetowej sa tez obecne w dziale z zabawkami i tak sie zastanawiam czy da rade-bede wdzieczna za odpowiedz:)

Skoro są w dziale z zabawkami to na pewno warto spróbować. Myślę, że zależy wiele od tego na jaką kasjerkę trafisz, ale szansa jest. To, że w jednym sklepie się nie dało nie znaczy, że i u Ciebie tak będzie.

kermit napisał(a):

@@gnieszk@ napisał(a):

abodak napisał(a):

Czy ktoś kupił za bon  plecak/tornister?W ofercie internetowej sa tez obecne w dziale z zabawkami i tak sie zastanawiam czy da rade-bede wdzieczna za odpowiedz:)

Skoro są w dziale z zabawkami to na pewno warto spróbować. Myślę, że zależy wiele od tego na jaką kasjerkę trafisz, ale szansa jest. To, że w jednym sklepie się nie dało nie znaczy, że i u Ciebie tak będzie.

Też tak myślę. Po prostu podejdź z tornistrem i daj bon, bez tłumaczeń i wyjaśnień. Najwyżej się "zdziwisz", że jak to nie można skoro był na dziale ZABAWKI. To tak jak z poprzednimi bonami, niby nie można było za nie kupować alkoholu, a tak naprawdę zależało od tego na jaką kasjerkę się trafiło

FBdominika napisał(a):

Czy tylko ja wysłałam już wiele zgłoszeń, a jeszcze nic nie wygrałam Już sama nie wiem, czy jest na nich jakiś sposób...

ewikewikk napisał(a):

kermit napisał(a):

@@gnieszk@ napisał(a):

abodak napisał(a):

Czy ktoś kupił za bon  plecak/tornister?W ofercie internetowej sa tez obecne w dziale z zabawkami i tak sie zastanawiam czy da rade-bede wdzieczna za odpowiedz:)

Skoro są w dziale z zabawkami to na pewno warto spróbować. Myślę, że zależy wiele od tego na jaką kasjerkę trafisz, ale szansa jest. To, że w jednym sklepie się nie dało nie znaczy, że i u Ciebie tak będzie.

Też tak myślę. Po prostu podejdź z tornistrem i daj bon, bez tłumaczeń i wyjaśnień. Najwyżej się "zdziwisz", że jak to nie można skoro był na dziale ZABAWKI. To tak jak z poprzednimi bonami, niby nie można było za nie kupować alkoholu, a tak naprawdę zależało od tego na jaką kasjerkę się trafiło

Przecież to są normalne bony płatnicze Auchan, na cały sklepowy asortyment z wyłączeniem alkoholu

dwaburekoty napisał(a):

gryszelm napisał(a):

Muszę się Wam wyżalić! Jestem bardzo słaba w tzw.grach zręcznościowych i nie gram w takie gry, więc te 6 rzeczy w Auchanie z piachu wykopywałam kilka minut, ale później napisałam, moim zdaniem fajny tekst, wymyśliłam trudne do dotarcia miejsce, oparłam się o
klasykę filmu pirackiego i jeszcze zrymowałam co nieco...a mój własny
mąż, wykopał rzeczy w kilka sekund, napisał jedno, "seksistowskie"
zdanie o tym, że skarb schowałby do damskiej torebki, bo tam nigdy
niczego znaleźć nie można...i co...kto wygrał...ON. To bardzo
niesprawiedliwe....I tak myślę, że może ta szybkość wykopania rzeczy ma
znaczenie...?

To ja już wiem, którym tekstem wygrałam!  Też napisałam, że ukryłabym go w swojej torebce, tylko napisałam więcej niż jedno zdanie . Generalnie uważam, że w pierwszym tygodniu miałam dużo lepsze, przemyślane teksty. W drugim tygodniu ewidentnie poszłam na ilość, a nie na jakość. I dwa ostatnie dni pisałam, i pisałam, i pisałam, i pisałam. Ale jestem przeszczęśliwa - wróciła mi nadzieja.

nique napisał(a):

jaki termin ważności mają te bony?

FBdominika napisał(a):

Czy tylko ja wysłałam już wiele zgłoszeń, a jeszcze nic nie wygrałam Już sama nie wiem, czy jest na nich jakiś sposób...

Kiciunia21 napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

gryszelm napisał(a):

Muszę się Wam wyżalić! Jestem bardzo słaba w tzw.grach zręcznościowych i nie gram w takie gry, więc te 6 rzeczy w Auchanie z piachu wykopywałam kilka minut, ale później napisałam, moim zdaniem fajny tekst, wymyśliłam trudne do dotarcia miejsce, oparłam się o klasykę filmu pirackiego i jeszcze zrymowałam co nieco...a mój własny
mąż, wykopał rzeczy w kilka sekund, napisał jedno, "seksistowskie"
zdanie o tym, że skarb schowałby do damskiej torebki, bo tam nigdy
niczego znaleźć nie można...i co...kto wygrał...ON. To bardzo
niesprawiedliwe....I tak myślę, że może ta szybkość wykopania rzeczy ma
znaczenie...?

To ja już wiem, którym tekstem wygrałam!  Też napisałam, że ukryłabym go w swojej torebce, tylko napisałam więcej niż jedno zdanie . Generalnie uważam, że w pierwszym tygodniu miałam dużo lepsze, przemyślane teksty. W drugim tygodniu ewidentnie poszłam na ilość, a nie na jakość. I dwa ostatnie dni pisałam, i pisałam, i pisałam, i pisałam. Ale jestem przeszczęśliwa - wróciła mi nadzieja.

Widzę,  że damska torebka świeci triumfy  Również o niej pisałam, ale pewnie zanim dotarli do miasta na Z. to już im się przejadla

iwona0103 napisał(a):

Kiciunia21 napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

gryszelm napisał(a):

Muszę się Wam wyżalić! Jestem bardzo słaba w tzw.grach zręcznościowych i nie gram w takie gry, więc te 6 rzeczy w Auchanie z piachu wykopywałam kilka minut, ale później napisałam, moim zdaniem fajny tekst, wymyśliłam trudne do dotarcia miejsce, oparłam się o klasykę filmu pirackiego i jeszcze zrymowałam co nieco...a mój własny mąż, wykopał rzeczy w kilka sekund, napisał jedno, "seksistowskie"
zdanie o tym, że skarb schowałby do damskiej torebki, bo tam nigdy
niczego znaleźć nie można...i co...kto wygrał...ON. To bardzo
niesprawiedliwe....I tak myślę, że może ta szybkość wykopania rzeczy ma
znaczenie...?

To ja już wiem, którym tekstem wygrałam!  Też napisałam, że ukryłabym go w swojej torebce, tylko napisałam więcej niż jedno zdanie . Generalnie uważam, że w pierwszym tygodniu miałam dużo lepsze, przemyślane teksty. W drugim tygodniu ewidentnie poszłam na ilość, a nie na jakość. I dwa ostatnie dni pisałam, i pisałam, i pisałam, i pisałam. Ale jestem przeszczęśliwa - wróciła mi nadzieja.

Widzę,  że damska torebka świeci triumfy  Również o niej pisałam, ale pewnie zanim dotarli do miasta na Z. to już im się przejadla

Ja też napisałam o damskiej torebce, ale w Krakowie mieli lepsze pomysły, bo mnie nie nagrodzili... 

nkba napisał(a):

iwona0103 napisał(a):

Kiciunia21 napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

gryszelm napisał(a):

Muszę się Wam wyżalić! Jestem bardzo słaba w tzw.grach zręcznościowych i nie gram w takie gry, więc te 6 rzeczy w Auchanie z piachu wykopywałam kilka minut, ale później napisałam, moim zdaniem fajny tekst, wymyśliłam trudne do dotarcia miejsce, oparłam się o klasykę filmu pirackiego i jeszcze zrymowałam co nieco...a mój własny mąż, wykopał rzeczy w kilka sekund, napisał jedno, "seksistowskie" zdanie o tym, że skarb schowałby do damskiej torebki, bo tam nigdy
niczego znaleźć nie można...i co...kto wygrał...ON. To bardzo
niesprawiedliwe....I tak myślę, że może ta szybkość wykopania rzeczy ma
znaczenie...?

To ja już wiem, którym tekstem wygrałam!  Też napisałam, że ukryłabym go w swojej torebce, tylko napisałam więcej niż jedno zdanie . Generalnie uważam, że w pierwszym tygodniu miałam dużo lepsze, przemyślane teksty. W drugim tygodniu ewidentnie poszłam na ilość, a nie na jakość. I dwa ostatnie dni pisałam, i pisałam, i pisałam, i pisałam. Ale jestem przeszczęśliwa - wróciła mi nadzieja.

Widzę,  że damska torebka świeci triumfy  Również o niej pisałam, ale pewnie zanim dotarli do miasta na Z. to już im się przejadla

Ja też napisałam o damskiej torebce, ale w Krakowie mieli lepsze pomysły, bo mnie nie nagrodzili... 

Tez pisałam o torebce

gryszelm napisał(a):

nkba napisał(a):

iwona0103 napisał(a):

Kiciunia21 napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

gryszelm napisał(a):

Muszę się Wam wyżalić! Jestem bardzo słaba w tzw.grach zręcznościowych i nie gram w takie gry, więc te 6 rzeczy w Auchanie z piachu wykopywałam kilka minut, ale później napisałam, moim zdaniem fajny tekst, wymyśliłam trudne do dotarcia miejsce, oparłam się o klasykę filmu pirackiego i jeszcze zrymowałam co nieco...a mój własny mąż, wykopał rzeczy w kilka sekund, napisał jedno, "seksistowskie" zdanie o tym, że skarb schowałby do damskiej torebki, bo tam nigdy niczego znaleźć nie można...i co...kto wygrał...ON. To bardzo
niesprawiedliwe....I tak myślę, że może ta szybkość wykopania rzeczy ma
znaczenie...?

To ja już wiem, którym tekstem wygrałam!  Też napisałam, że ukryłabym go w swojej torebce, tylko napisałam więcej niż jedno zdanie . Generalnie uważam, że w pierwszym tygodniu miałam dużo lepsze, przemyślane teksty. W drugim tygodniu ewidentnie poszłam na ilość, a nie na jakość. I dwa ostatnie dni pisałam, i pisałam, i pisałam, i pisałam. Ale jestem przeszczęśliwa - wróciła mi nadzieja.

Widzę,  że damska torebka świeci triumfy  Również o niej pisałam, ale pewnie zanim dotarli do miasta na Z. to już im się przejadla

Ja też napisałam o damskiej torebce, ale w Krakowie mieli lepsze pomysły, bo mnie nie nagrodzili... 

Tez pisałam o torebce

Widocznie czytali alfabetycznie...mąż pisał w Białymstoku, w pozostałych miastach widocznie już nie było to oryginalne...

onmyown napisał(a):

U mnie w Krakowie torebka przeszła