e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

assal napisał(a):

Tereniano: Było w regulaminie, ze odbiór osobisty, w sklepie wyznaczonym przez organizatora, do tego a tego dnia

assal napisał(a):

Luki28: Pralka za 2 tysiące, ale jak ktoś straci cały dzień/weźmie wolne w robocie, zapłaci za auto/benzynę i jeszcze komuś za przywóz (nie każdy ma w rodzinie osobę, która da radę podjechać w tych dniach), to może już być minus 500-700 na starcie do tyłu
Jak ktoś pralkę ma a nowej nie potrzebuje, tę wystawi. Za 1500? Pytanie, czy będzie gwarancja.
Jeszcze gdzieś ja trzeba trzymać...
To nagroda dla wielu z kategorii mocno kłopotliwych. I na spokojnie czasem człowiek dochodzi do wniosku, ze nawet, jak wygrał, to ta radość jakaś taka niewielka. Ja tak miałam z wieloma nagrodami już 

assal napisał(a):

Luki28: Pralka za 2 tysiące, ale jak ktoś straci cały dzień/weźmie wolne w robocie, zapłaci za auto/benzynę i jeszcze komuś za przywóz (nie każdy ma w rodzinie osobę, która da radę podjechać w tych dniach), to może już być minus 500-700 na starcie do tyłu
Jak ktoś pralkę ma a nowej nie potrzebuje, tę wystawi. Za 1500? Pytanie, czy będzie gwarancja.
Jeszcze gdzieś ja trzeba trzymać...
To nagroda dla wielu z kategorii mocno kłopotliwych. I na spokojnie czasem człowiek dochodzi do wniosku, ze nawet, jak wygrał, to ta radość jakaś taka niewielka. Ja tak miałam z wieloma nagrodami już 

magie1982 napisał(a):

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja tam się bardzo cieszę, że wygrałam. Nie stracę całego dnia, bo do dwóch miejsc odbioru mam 150 km. Paliwa stracę za 100 zł. A myśle, że do auta combi się zmieści. Także nie dramatyzujmy.

bruce napisał(a):

magie1982 napisał(a):

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja tam się bardzo cieszę, że wygrałam. Nie stracę całego dnia, bo do dwóch miejsc odbioru mam 150 km. Paliwa stracę za 100 zł. A myśle, że do auta combi się zmieści. Także nie dramatyzujmy.

Dokładnie. 
Ja bym szans nie miała, stare i ciasne auto, do tego po remoncie na gaz, zatem koło zapasowe prawie cały bagażnik zajmuje, trzeba by nam wynajmować inne, dużo większe. O paliwie nie wspominam nawet.   Przekonana byłam, że odbiór będzie chociaż w sklepie zakupu. 

nanajka81 napisał(a):

bruce napisał(a):

magie1982 napisał(a):

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja tam się bardzo cieszę, że wygrałam. Nie stracę całego dnia, bo do dwóch miejsc odbioru mam 150 km. Paliwa stracę za 100 zł. A myśle, że do auta combi się zmieści. Także nie dramatyzujmy.

Dokładnie. 
Ja bym szans nie miała, stare i ciasne auto, do tego po remoncie na gaz, zatem koło zapasowe prawie cały bagażnik zajmuje, trzeba by nam wynajmować inne, dużo większe. O paliwie nie wspominam nawet.   Przekonana byłam, że odbiór będzie chociaż w sklepie zakupu. 

ja właśnie też miałabym duuuży problem żeby taką pralkę przywieźć - jedyne co żałuje to że nie udało mi się wygrać zestawu do prania bo prania to tu mam ciągle dużoooo

assal napisał(a):

Luki28: Dopiero co pisałeś, ze chciałeś, by ktoś z rodziny odebrał  I trochę narzekania tam było, że się nie da 

fantagiro napisał(a):

i dwie praleczki już w domku 
Autko po złożeniu kanapy dało radę. Problemów z wydaniem ..nie było. Koordynator+ miła Pani z Post media dali radę w 100%. Wzięte z dwóch sklepów.
W kółku zrobione 240km łącznie i zmarnowane 4h czasu.


maniemani napisał(a):

fantagiro napisał(a):

i dwie praleczki już w domku 
Autko po złożeniu kanapy dało radę. Problemów z wydaniem ..nie było. Koordynator+ miła Pani z Post media dali radę w 100%. Wzięte z dwóch sklepów.
W kółku zrobione 240km łącznie i zmarnowane 4h czasu.


A czy te pralko-suszarki mogą tak leżeć bokiem?
Pytam z czystej ciekawości - to żadna złośliwość.
Dwa miesiące temu kupiliśmy suszarkę i bardzo pilnowali tego, żeby jechała w pionie. Chodziło o jakiś płyn w pompie ciepła czy coś takiego.

kammaro napisał(a):

Macie odwagę  Niestety, nauczona doswiadczeniem, nie mam odwagi jechac swoim. Jak macie mozliwosc, to proponuje przewozic je na stojąco. Moja stara pralka wlaczyla sie normalnie, pochodzila z 30 min i "padła".

asantesana napisał(a):

kammaro napisał(a):

Macie odwagę  Niestety, nauczona doswiadczeniem, nie mam odwagi jechac swoim. Jak macie mozliwosc, to proponuje przewozic je na stojąco. Moja stara pralka wlaczyla sie normalnie, pochodzila z 30 min i "padła".

To dlatego, ze była używana, wtedy w środku jest woda i można je przewozić tylko w pionie. Z nowymi pralkami jest trochę łatwiej, można przewozić na którymś boku (chyba na tym z pojemnikiem z proszkiem, ale nie pamiętam). Oczywiście zalecenie jest na stojąco.