Reklama na e-Konkursy.info

Poczta kradnie

aneti

#1512403 Napisano: 29.04.2008 08:38:12
Musisz ustalić z organizatorem konkursu kto reklamuje nadanie (pod warunkiem, że to była paczka polecona, bo jeśli nie to po sprawie...).
Najczęściej jest tak, że sponsor reklamuje /albo i nie/ a zwycięzcy wysyła nagrodę jeszcze raz...
0 0

arta

#1512409 Napisano: 29.04.2008 08:40:50
Kobieta z wydawnictwa na mojego maila odpisała błyskawicznie i powiedziała, że postara się coś zrobic, ale od daty nadania listu poleconego minelo juz dwa i pol miesiaca.
Z tego co wiem, prawo do reklamowania przesylki ma tylko nadawca, dwa tygodnie od wysłania.
ale jestem wsciekla, takie fajne nagrody...
0 0

blanca

#1512440 Napisano: 29.04.2008 08:58:39
arta napisał(a):

Kobieta z wydawnictwa na mojego maila odpisała błyskawicznie i powiedziała, że postara się coś zrobic, ale od daty nadania listu poleconego minelo juz dwa i pol miesiaca.
Z tego co wiem, prawo do reklamowania przesylki ma tylko nadawca, dwa tygodnie od wysłania.
ale jestem wsciekla, takie fajne nagrody...


Reklamacje można składać do 12 miesięcy od daty nadania
0 0

arta

#1512485 Napisano: 29.04.2008 09:34:28
uf... to mnie pociesza! emotka
0 0

Gość: nineczka17

#1512495 Napisano: 29.04.2008 09:43:37
arta napisał(a):

uf... to mnie pociesza! emotka


walcz! popros pania z wydawnictwa by zlozyla reklamacje! emotka
0 0

siasiolka

#1512527 Napisano: 29.04.2008 10:18:46
dziś myślałam, że wyciągnę panią z poczty przez to ich okienko dla klientów.
Dostałam awizo - cztery dni temu. Napisane: paczka, duży format. Czekałam tylko na jedna nagrodę - dla mnie bardzo cenną (kosmetyki i zaproszenie do nadmorskiego kurortu na tydzień). Już sie cieszyłam, że odstąpię wygraną dla rodziców z okazji ich rocznicy ślubu.
zadowolona zachodzę na pocztę, a tam Pani oznajmia mi, że takowej przesyłki nie mają. Wiec proszę, zeby sprawdziła jeszcze raz..
no i tak powoli od słowa do słowa zaczęłam słyszec, ze ludzie to oszuści, sami sobie awiza wystawiają i chcę wyłudzac pieniądze od poczty... bla bla bla.. że się czepiam bo nie ma przesyłki a ja żądam żeby była.. ze ona nie ma czasu użera się z klientami-psychopatami.. że nie powie kto rozwoził przesyłki bo to nie moja sprawa, itd.
Ech..
o 14 jestem umówiona z szefostwem na głównej poczcie.. nie pozwolę mnie obrażac i kraśc przesyłki!
0 0

mjane

#1512532 Napisano: 29.04.2008 10:22:37
siasiolka napisał(a):

ludzie to oszuści, sami sobie awiza wystawiają i chcę wyłudzac pieniądze od poczty...



emotka emotka emotka
normalnie krew zalewa...

mi na poczcie zginęła tylko raz przesyłka, ale to trochę z mojej winy bo kasy nie miałam i wysłałam zwykłym listem zamiast poleconym ... emotka jak mieszkałam w moim miasteczku to wszystko do mnie dochodziło, dobrze zapakowane, nie oklejane taśmą itd. No ale tam się wszyscy znali a z listonoszami to się rozmawiało a nie tylko listy odbierało. Teraz jak mieszkam w Poznaniu to co rusz paczki rozrywane, zaklejane itd. Na szczęście nic nie ginie... emotka
0 0

Gość: melisa

#1512733 Napisano: 29.04.2008 12:30:28
jola17 napisał(a):

ja wam powiem ja wysłałam na te koce wawel zgłoszenia nie doszly pani przekazala z firmy zgubily sie ,najprostrzej powiedziec po 1 miesiacu dzwonie sprawdza sa na komputerze oni maja balagan albo nie chca odsyłac nagrod



w zeszłym roku wysłałam na Wawel dwa zgłoszenia, w różnym czasie i różnymi formami przesyłki: wg Pani na infolinii żadne zgłoszenie do nich nie dotarło <jedzie pociąg?>.

siasiolka napisał(a):

dziś myślałam, że wyciągnę panią z poczty przez to ich okienko dla klientów.
Dostałam awizo - cztery dni temu. Napisane: paczka, duży format. Czekałam tylko na jedna nagrodę - dla mnie bardzo cenną (kosmetyki i zaproszenie do nadmorskiego kurortu na tydzień). Już sie cieszyłam, że odstąpię wygraną dla rodziców z okazji ich rocznicy ślubu.
zadowolona zachodzę na pocztę, a tam Pani oznajmia mi, że takowej przesyłki nie mają. Wiec proszę, zeby sprawdziła jeszcze raz..
no i tak powoli od słowa do słowa zaczęłam słyszec, ze ludzie to oszuści, sami sobie awiza wystawiają i chcę wyłudzac pieniądze od poczty... bla bla bla.. że się czepiam bo nie ma przesyłki a ja żądam żeby była.. ze ona nie ma czasu użera się z klientami-psychopatami.. że nie powie kto rozwoził przesyłki bo to nie moja sprawa, itd.
Ech..
o 14 jestem umówiona z szefostwem na głównej poczcie.. nie pozwolę mnie obrażac i kraśc przesyłki!



Że co proszę? emotka emotka emotka emotka
Jest avizo, ale przesyłki nie ma i niby sama sobie avizo wystawiłaś? A podpisu czy numeru listonosza na tym avizie nie ma przypadkiem? Co za bezczelność. Chyba bym babę zabiła na miejscu. Toporkiem. emotka
0 0

Gość: gosia261295

#1512754 Napisano: 29.04.2008 12:34:28
melisa napisał(a):

jola17 napisał(a):

ja wam powiem ja wysłałam na te koce wawel zgłoszenia nie doszly pani przekazala z firmy zgubily sie ,najprostrzej powiedziec po 1 miesiacu dzwonie sprawdza sa na komputerze oni maja balagan albo nie chca odsyłac nagrod



w zeszłym roku wysłałam na Wawel dwa zgłoszenia, w różnym czasie i różnymi formami przesyłki: wg Pani na infolinii żadne zgłoszenie do nich nie dotarło <jedzie pociąg?>.

siasiolka napisał(a):

dziś myślałam, że wyciągnę panią z poczty przez to ich okienko dla klientów.
Dostałam awizo - cztery dni temu. Napisane: paczka, duży format. Czekałam tylko na jedna nagrodę - dla mnie bardzo cenną (kosmetyki i zaproszenie do nadmorskiego kurortu na tydzień). Już sie cieszyłam, że odstąpię wygraną dla rodziców z okazji ich rocznicy ślubu.
zadowolona zachodzę na pocztę, a tam Pani oznajmia mi, że takowej przesyłki nie mają. Wiec proszę, zeby sprawdziła jeszcze raz..
no i tak powoli od słowa do słowa zaczęłam słyszec, ze ludzie to oszuści, sami sobie awiza wystawiają i chcę wyłudzac pieniądze od poczty... bla bla bla.. że się czepiam bo nie ma przesyłki a ja żądam żeby była.. ze ona nie ma czasu użera się z klientami-psychopatami.. że nie powie kto rozwoził przesyłki bo to nie moja sprawa, itd.
Ech..
o 14 jestem umówiona z szefostwem na głównej poczcie.. nie pozwolę mnie obrażac i kraśc przesyłki!



Że co proszę? emotka emotka emotka emotka
Jest avizo, ale przesyłki nie ma i niby sama sobie avizo wystawiłaś? A podpisu czy numeru listonosza na tym avizie nie ma przypadkiem? Co za bezczelność. Chyba bym babę zabiła na miejscu. Toporkiem. emotka




Ja tak samo ostatnio byłam na poczcie w zwiaku z batonami i zapytałam się jej czy nei doszły jakieś białe paczki na moj adres a ona nawet nie wstała i nie zobaczyła tylko od razu mi powiedziała że nei i nie wie kiedy będą......... w tym momencie myślałam że ja tam zabije...
0 0

arta

#1512791 Napisano: 29.04.2008 12:49:50
jak na złość, po wyżaleniu się na forum dostałam awizo (POWTÓRNE! sic! - nigdy nie było pierwszego). ciekawe co to...
na naszej poczcie sa teraz takie jaja, ze wazne listy, np z urzedu skarbowego są odsyłane do nadawcy z powodu dwukrotnego nieodbrania przesylki. Mam nowe skrzynki, niemozliwe jest zaginiecie awiza.

Napisalam oficjalna skarge. Gdy sprawa sie rozwinie, poinformuję.
0 0

malenka89

#1512802 Napisano: 29.04.2008 12:55:16
siasiolka napisał(a):

dziś myślałam, że wyciągnę panią z poczty przez to ich okienko dla klientów.
Dostałam awizo - cztery dni temu. Napisane: paczka, duży format. Czekałam tylko na jedna nagrodę - dla mnie bardzo cenną (kosmetyki i zaproszenie do nadmorskiego kurortu na tydzień). Już sie cieszyłam, że odstąpię wygraną dla rodziców z okazji ich rocznicy ślubu.
zadowolona zachodzę na pocztę, a tam Pani oznajmia mi, że takowej przesyłki nie mają. Wiec proszę, zeby sprawdziła jeszcze raz..
no i tak powoli od słowa do słowa zaczęłam słyszec, ze ludzie to oszuści, sami sobie awiza wystawiają i chcę wyłudzac pieniądze od poczty... bla bla bla.. że się czepiam bo nie ma przesyłki a ja żądam żeby była.. ze ona nie ma czasu użera się z klientami-psychopatami.. że nie powie kto rozwoził przesyłki bo to nie moja sprawa, itd.
Ech..
o 14 jestem umówiona z szefostwem na głównej poczcie.. nie pozwolę mnie obrażac i kraśc przesyłki!




emotka emotka emotka

Pewnie,któraś z tych bab cieszy się teraz Twoją wygraną emotka
Walcz o swoje!
Napisz jak rozmowa.
0 0

malenka89

#1512966 Napisano: 29.04.2008 03:33:07
Siasiolka i jak tam, sprawa się wyjaśniła?
0 0

Gość: jagnazbagna

#1512983 Napisano: 29.04.2008 03:46:58
wczoraj dotarła do mnie przesyłka 2 kremy oraz emulsja- koperta była rozerwana i (później) zafoliowana, krem na noc był już używany (brak folii ochronnej i za mała zawartość pojemniczka) emotka pani na poczcie myślała chyba, że to tester emotka
0 0

malenka89

#1512990 Napisano: 29.04.2008 03:49:47
jagnazbagna napisał(a):

wczoraj dotarła do mnie przesyłka 2 kremy oraz emulsja- koperta była rozerwana i (później) zafoliowana, krem na noc był już używany (brak folii ochronnej i za mała zawartość pojemniczka) emotka pani na poczcie myślała chyba, że to tester emotka



emotka
Jak tak w ogóle można?
Mnie by potem sumienie męczyło jakbym przeczytała czy też otworzyła (a co dopiero użyła) czyjąś własność...
0 0

Gość: jagnazbagna

#1512993 Napisano: 29.04.2008 03:52:40
malenka89 napisał(a):

jagnazbagna napisał(a):

wczoraj dotarła do mnie przesyłka 2 kremy oraz emulsja- koperta była rozerwana i (później) zafoliowana, krem na noc był już używany (brak folii ochronnej i za mała zawartość pojemniczka) emotka pani na poczcie myślała chyba, że to tester emotka



emotka
Jak tak w ogóle można?
Mnie by potem sumienie męczyło jakbym przeczytała czy też otworzyła (a co dopiero użyła) czyjąś własność...



raczej nie można... to na szczęście dopiero pierwsza taka sytuacja, gdy poczta mi podpadła. kiedyś zwinęli mi tusz rimmel, ale dostałam drugi w ramach rekompensaty (oczywiście od organizatora, a nie od pp)
0 0

Gość: damianwro

#1513557 Napisano: 29.04.2008 10:37:11
I mnie spotkała dziwna sytuacja z pocztą. Kilka dni temu zapukał do mnie listonosz z pytaniem, czy nie odbiorę listu poleconego dla sąsiada (rozmiarów paczki, widać mu się nosić nie chciało), którego aktualnie nie ma w domu. Sytuacja nie do pomyślenia, a żeby było śmieszniej, nie poprosił mnie nawet o okazanie jakiegokolwiek dokumentu tożsamości, a jedynie o podpis na jego kartce. Zero adnotacji czy rodzina, sąsiad, czy może przypadkowy przechodzień. Nie przeszkodziło by mu chyba nawet gdybym pokwitował jako Miś Uszatek.
0 0

jola29k

#1513565 Napisano: 29.04.2008 10:50:05
ja dostałam nie dawno awizo ,maz pojechał na poczta a facetka sie dziwi ze awizo z 28 stycznia znalazłam w kwietniu w swojej skrzynce ,przesyłki nie dostałam bo jej juz dawno nie było a awizo zabrała i na tym sie skonczyło nawet nie wiem co mi przepadło emotka
0 0

siasiolka

#1513573 Napisano: 30.04.2008 04:09:36
malenka89 napisał(a):

Siasiolka i jak tam, sprawa się wyjaśniła?


Pan dyrektor PP miły,
ale jak mogło byc inaczej!
Spisaliśmy protokół reklamacyjny: na brak przesyłki i na panią z okienka.
Sprawa będzie wyjaśniana - mają ściągnąc przewoźnika i wypytac co i jak. Oczywiście pełne procedury zaczną po upływie słynnych 2 tygodni.
Ale organizator konkursu zachował się super!
Zgłosił swoją reklamacje na poczcie ale oczywiście powiedzieli, że przyjmą ją dopiero po upływie 2 tyg. Zadzwonił również do kurortu i chwilowo zawiesił ważnośc vouchera (podobno miał jakiś kod). Kurort ma dac znak jakby ktoś pojawił się z moją nagrodą.
Wspomniał równiez (w razie wszelkim niepowodzeń wyjaśniających) o nagrodzie zastępcznej/pocieszenia.
No i tyle!
Musze czekac...
No to czekam!
Bezsilnośc jest dobijająca.
Dam Wam znak za 2 tyg co i jak emotka
0 0

adamadam

#1513595 Napisano: 30.04.2008 05:02:26
gosia261295 napisał(a):

melisa napisał(a):

jola17 napisał(a):

ja wam powiem ja wysłałam na te koce wawel zgłoszenia nie doszly pani przekazala z firmy zgubily sie ,najprostrzej powiedziec po 1 miesiacu dzwonie sprawdza sa na komputerze oni maja balagan albo nie chca odsyłac nagrod



w zeszłym roku wysłałam na Wawel dwa zgłoszenia, w różnym czasie i różnymi formami przesyłki: wg Pani na infolinii żadne zgłoszenie do nich nie dotarło <jedzie pociąg?>.

siasiolka napisał(a):

dziś myślałam, że wyciągnę panią z poczty przez to ich okienko dla klientów.
Dostałam awizo - cztery dni temu. Napisane: paczka, duży format. Czekałam tylko na jedna nagrodę - dla mnie bardzo cenną (kosmetyki i zaproszenie do nadmorskiego kurortu na tydzień). Już sie cieszyłam, że odstąpię wygraną dla rodziców z okazji ich rocznicy ślubu.
zadowolona zachodzę na pocztę, a tam Pani oznajmia mi, że takowej przesyłki nie mają. Wiec proszę, zeby sprawdziła jeszcze raz..
no i tak powoli od słowa do słowa zaczęłam słyszec, ze ludzie to oszuści, sami sobie awiza wystawiają i chcę wyłudzac pieniądze od poczty... bla bla bla.. że się czepiam bo nie ma przesyłki a ja żądam żeby była.. ze ona nie ma czasu użera się z klientami-psychopatami.. że nie powie kto rozwoził przesyłki bo to nie moja sprawa, itd.
Ech..
o 14 jestem umówiona z szefostwem na głównej poczcie.. nie pozwolę mnie obrażac i kraśc przesyłki!



Że co proszę? emotka emotka emotka emotka
Jest avizo, ale przesyłki nie ma i niby sama sobie avizo wystawiłaś? A podpisu czy numeru listonosza na tym avizie nie ma przypadkiem? Co za bezczelność. Chyba bym babę zabiła na miejscu. Toporkiem. emotka




Ja tak samo ostatnio byłam na poczcie w zwiaku z batonami i zapytałam się jej czy nei doszły jakieś białe paczki na moj adres a ona nawet nie wstała i nie zobaczyła tylko od razu mi powiedziała że nei i nie wie kiedy będą......... w tym momencie myślałam że ja tam zabije...




ja juz zareklamowałem brak batonów
zawsze mi sie zgadzały- teraz nie emotka
0 0

Gość: melisa

#1513775 Napisano: 30.04.2008 07:08:27
siasiolka napisał(a):

Pan dyrektor PP miły,
ale jak mogło byc inaczej!
Spisaliśmy protokół reklamacyjny: na brak przesyłki i na panią z okienka.
Sprawa będzie wyjaśniana - mają ściągnąc przewoźnika i wypytac co i jak. Oczywiście pełne procedury zaczną po upływie słynnych 2 tygodni.
Ale organizator konkursu zachował się super!
Zgłosił swoją reklamacje na poczcie ale oczywiście powiedzieli, że przyjmą ją dopiero po upływie 2 tyg. Zadzwonił również do kurortu i chwilowo zawiesił ważnośc vouchera (podobno miał jakiś kod). Kurort ma dac znak jakby ktoś pojawił się z moją nagrodą.
Wspomniał równiez (w razie wszelkim niepowodzeń wyjaśniających) o nagrodzie zastępcznej/pocieszenia.
No i tyle!
Musze czekac...
No to czekam!
Bezsilnośc jest dobijająca.
Dam Wam znak za 2 tyg co i jak emotka



W takim przypadku mogę ci złożyć tylko wyrazy współczucia, bo wiem co znaczy bezsilność. emotka Człowiek się cieszy, że w końcu coś fajnego wpadło, a tu proszę emotka
0 0