e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

melisa napisał(a):

dzisiaj się trochę zdziwiłam. Poszłam na pocztę w Tesco i Pani z okienka powiedziała mi, że poczta wprowadziła zakaz przyjmowania listów poleconych, które są oklejone taśmą. Takie listy muszą być nadawane jako paczka, jak pracownik przyjmie taką przesyłkę jako list jadą im po premiach.

Zdzierstwo ostatniego stopnia.
Poza tym nie mam prawa zabezpieczyć listu???? Nie wszystkie koperty mają dobry klej, co za dekiel kombinował przy tych zmianach. Jakby mało mieli z tego co na nas zarabiają.

konkursy15 napisał(a):

u mnie poczta nie kradnie

ziolko napisał(a):

melisa napisał(a):

dzisiaj się trochę zdziwiłam. Poszłam na pocztę w Tesco i Pani z okienka powiedziała mi, że poczta wprowadziła zakaz przyjmowania listów poleconych, które są oklejone taśmą. Takie listy muszą być nadawane jako paczka, jak pracownik przyjmie taką przesyłkę jako list jadą im po premiach.

Zdzierstwo ostatniego stopnia.
Poza tym nie mam prawa zabezpieczyć listu???? Nie wszystkie koperty mają dobry klej, co za dekiel kombinował przy tych zmianach. Jakby mało mieli z tego co na nas zarabiają.

rzeczywiście niektóre koperty mają kiepski klej... ostatnio wysyłałam coś w kwadratowej kopercie, a że miała już swoje lata to zakleiłam ją od tyłu tasmą... jedyne co mnie zdziwiło to to, że babka wzięła linijkę do ręki i zmierzyła wymiary kopery ale przyjęła bez dodatkowych opłat i komentarza, że jest zaklejona taśmą

swierzy napisał(a):

rachel napisał(a):

swierzy napisał(a):

jak najbezpieczniej wysłać voucher za 2000zł kochaną pocztą polską?
ubezpieczyć go ?

polecony priorytet za potwierdzeniem odbiory ubezpieczony na 2000 kosztuje wg cennika niecałe 50 zł ale nie tkn na bank

no to piekny koszt mnie jutro czeka:))

dorcia77 napisał(a):

mnie tez nie przyjmują zaklejonych albo muszę się podpisać na taśmie bo mówią ze ktos mógłby podejrzewać ze poczta otworzyła i sobie zakleiła ..... znajdą sposób i tak

konkursy15 napisał(a):

u mnie poczta nie kradnie

igunia91 napisał(a):

mi nie przysłali batonów z poprzedniej promocji i podejrzewam, że to przez pocztę

ziolko napisał(a):

mam pytanie odnośnie składania reklamacji przez nadawcę i zagubionych przesyłek. 15 lutego wygrałam koszulkę w jednym z regionalnych dzienników... 27 lutego była wysłana i nie doszła. Ostatnio znów wygrałam w tym samym dzienniku koszulkę i poprosiłam o wysłanie jej do mnie. Oraz o złożenie reklamacji w związku z poprzednią koszulką. Babka była zdziwiona, dlaczego ONI mają składać toteż jej powiedziałam, że oni jako nadawca składają.. okazało się, że owszem jest wysyłka odnotowana w książce nadawczej, ale na 99% była wysłana zwykłym priorytetem. Czy w tej sytuacji jest choć minimalna szansa na odzyskanie wygranej?

melisa napisał(a):

dorcia77 napisał(a):

mnie tez nie przyjmują zaklejonych albo muszę się podpisać na taśmie bo mówią ze ktos mógłby podejrzewać ze poczta otworzyła i sobie zakleiła ..... znajdą sposób i tak

No właśnie podpisywałam się na taśmie i nie chciała mi przyjąć. Dzisiaj też miałam tak zaklejone koperty, poszłam na pocztę i bez problemu mi przyjęła.

aneti napisał(a):

ziolko napisał(a):

mam pytanie odnośnie składania reklamacji przez nadawcę i zagubionych przesyłek. 15 lutego wygrałam koszulkę w jednym z regionalnych dzienników... 27 lutego była wysłana i nie doszła. Ostatnio znów wygrałam w tym samym dzienniku koszulkę i poprosiłam o wysłanie jej do mnie. Oraz o złożenie reklamacji w związku z poprzednią koszulką. Babka była zdziwiona, dlaczego ONI mają składać toteż jej powiedziałam, że oni jako nadawca składają.. okazało się, że owszem jest wysyłka odnotowana w książce nadawczej, ale na 99% była wysłana zwykłym priorytetem. Czy w tej sytuacji jest choć minimalna szansa na odzyskanie wygranej?

nie wiem czy wszędzie tak jest ale u nas w książce nadawczej/dzienniku odnotowuje się tylko listy polecone... Nikt nie wpisuje zwykłej korespondencji...

aneti napisał(a):

ziolko napisał(a):

mam pytanie odnośnie składania reklamacji przez nadawcę i zagubionych przesyłek. 15 lutego wygrałam koszulkę w jednym z regionalnych dzienników... 27 lutego była wysłana i nie doszła. Ostatnio znów wygrałam w tym samym dzienniku koszulkę i poprosiłam o wysłanie jej do mnie. Oraz o złożenie reklamacji w związku z poprzednią koszulką. Babka była zdziwiona, dlaczego ONI mają składać toteż jej powiedziałam, że oni jako nadawca składają.. okazało się, że owszem jest wysyłka odnotowana w książce nadawczej, ale na 99% była wysłana zwykłym priorytetem. Czy w tej sytuacji jest choć minimalna szansa na odzyskanie wygranej?

nie wiem czy wszędzie tak jest ale u nas w książce nadawczej/dzienniku odnotowuje się tylko listy polecone... Nikt nie wpisuje zwykłej korespondencji...

dreams napisał(a):

A mi dzisiaj poczta przywiozla batoniki i ten co je przekazywal stwierdzil, zeby nie podpisywac wszystkich to on to zrobi. To juz przesada i tak nie moge sie doliczyc, aby wszystkie wygrane paczki przyszly.

ziolko napisał(a):

hmm... to samo jej powiedziałam, że jesli chodzi o wpisywanie do książki wysyłek to wpisuje się tylko polecone, a ona powiedziała, że wpisują wszystko, bo to jest sposób rozliczeń z PP
pamiętam że jak sama nadawałam pocztę z książką to babka powiedziała, że mam wpisywac TYLKO polecone a nie zwykłe przesyłki.. zwykłe mogę sobie odnotować gdzie indziej..

czyli koszulka przepadła