Reklama na e-Konkursy.info

Firmy kurierskie

Gość: melisa

#1599613 Napisano: 05.06.2008 09:45:39
zapostuluję do pionasa o zmianę nazwy topicu na firmy kurierskie. W końcu piszemy już tutaj o wszystkich, więc łatwiej będzie nowym i nowszym forumowiczom znaleźć odpowiedni temat.
0 0

mkrzysiek

#1600104 Napisano: 05.06.2008 02:05:01
Dzisiaj zamówiłem kuriera z DHLa miał byc miedzy 10a16
o 15:30 telefon z firmy ze kurier się dzisiaj nie wyrobi bo ma duzo przesyłek mówi ze jutro przyjedzie a ja mówie ze to pilna sprawa ona przykro mi ,Podziekowałem zlecenie anulowane
Dzwonie do UPS zamawiam i za 20 min jest po przesyłkę
Żalezało mi na tym aby jutro to dotarło bo nagrody cenne jeszcze są
A poczta strajkuje nadal
0 0

Gość: joanne

#1619412 Napisano: 14.06.2008 05:32:45
Schenker zamawiany w czwartek nie przyjechal po odbior paczki!! Usilowalam zamowic GLS, Masterlinka ale wszedzie odmawiali bo maja gore przesylek!!!! Mozna nadac pod warunkiem ze sie przywiezie osobiscie przesylke do magazynu...na piatek 13 tez nie przyjmowali. Jakas paranoja przez ten strajk pocztowcow... w koncu sie udalo i teraz czekam czy dojdzie na poniedzialek emotka
0 0

Gość: annea20

#1640934 Napisano: 23.06.2008 09:13:53
wielki minus dla DHL- czekam na przesylke od 17 czerwca, dzisiaj rano zadzwonilam na infolinie zlozylam interwencje, Pani z infolinii skontaktowala sie z fantastycznym przewoznikiem, ktory raczyl nawet zadzwonic do mnie, z pytaniem czy on moze zostawic przesylke u kogos w miescie bo jemu do mnie poza miasta to nie po drodze!!!!!i on to dzisiaj to sie chyba nie wyrobi!grzecznie poinformowalam, ze czekam na przesylke 5 dzien i malo mnie interesuje ze jemu nie porodze. Ma dostarcztc przesylke n podany adres i ma tak tez zrobic. Uprzejmy Pan powiedzial, ze jak mi nie pasuje to mam reklamacje zlozyc....reklammacje juz zlozyl o czy mu powiedzial, a to zostalo skwitowane stwierdzeniem- no i dobrze.
Moje pytanie czy te reklamacje cos daja skoro sami kurierzy maja je gdzies......
0 0

ziolko

#1640940 Napisano: 23.06.2008 09:15:27
wooow... nieźle
0 0

Gość: annea20

#1640944 Napisano: 23.06.2008 09:16:28
brak mi slow....facet byl chamski, i obrazony ze musi mi przesylke dostarczyc
0 0

toka

#1640961 Napisano: 23.06.2008 09:20:51
mi ostatnio GSL zostawił aparat cyfrowy w worku na płocie i sam sobie pokwitował emotka Ale jak następnego dnia przyjechał z inna przesyłka i zobaczył ze tamta wisi to łaskawie zostawił obie u sąsiada
Głupota nie wybiera-nie oszczędza nawet kuriera emotka
0 0

Gość: melisa

#1641031 Napisano: 23.06.2008 09:38:51
annea20 napisał(a):

wielki minus dla DHL- czekam na przesylke od 17 czerwca, dzisiaj rano zadzwonilam na infolinie zlozylam interwencje, Pani z infolinii skontaktowala sie z fantastycznym przewoznikiem, ktory raczyl nawet zadzwonic do mnie, z pytaniem czy on moze zostawic przesylke u kogos w miescie bo jemu do mnie poza miasta to nie po drodze!!!!!i on to dzisiaj to sie chyba nie wyrobi!grzecznie poinformowalam, ze czekam na przesylke 5 dzien i malo mnie interesuje ze jemu nie porodze. Ma dostarcztc przesylke n podany adres i ma tak tez zrobic. Uprzejmy Pan powiedzial, ze jak mi nie pasuje to mam reklamacje zlozyc....reklammacje juz zlozyl o czy mu powiedzial, a to zostalo skwitowane stwierdzeniem- no i dobrze.
Moje pytanie czy te reklamacje cos daja skoro sami kurierzy maja je gdzies......



Z listonoszami jest mniejszy problem, bo mają nad sobą kierowników, którym podlegają. Zawsze wiadomo do kogo uderzyć jak listonosz nam podpadnie.
Kurierzy to czysta samowolka. Niejednokrotnie się o tym przekonałam.

toka napisał(a):

mi ostatnio GSL zostawił aparat cyfrowy w worku na płocie i sam sobie pokwitował emotka Ale jak następnego dnia przyjechał z inna przesyłka i zobaczył ze tamta wisi to łaskawie zostawił obie u sąsiada
Głupota nie wybiera-nie oszczędza nawet kuriera emotka



emotka szkoda, że jeszcze nie zostawił karteczki: bierz co chcesz. Najlepsze jest to, że jak składasz reklamację i piszesz wyraźnie, że to nie ty podpisywałaś odbiór przesyłki to rozpatrujący reklamację wierzą kurierowi, który nagle dostał zaniku pamięci i nie pamięta kto podpisywał, ale broń Boże nie on. emotka
0 0

Gość: crism

#1677782 Napisano: 10.07.2008 10:15:24
http://wiadomosci...1786189,11,item.html wie ktoś może co to za firma?
0 0

Gość: gosia261295

#1682017 Napisano: 13.07.2008 02:16:31
A ja muszę pochwalić GSL ponieważ zamówiłam przez allegro mp4 i priorytetem an drugi dzień od razu dostałam i to w takich godzinach jak powiedzieli:)
0 0

Gość: mp310

#1682383 Napisano: 13.07.2008 07:53:13
http://wiadomosci...1786189,11,item.html wie ktoś może co to za firma? SPEEDEX
0 0

Gość: pixel

#1698766 Napisano: 21.07.2008 11:24:01
Trzeba uważac na nieznane firmy transportowe/przesyłkowe. emotka Co w tym kraju się dzieje emotka emotka
0 0

Gość: mp310

#1698904 Napisano: 22.07.2008 07:37:46
Trzeba uważac na nieznane firmy transportowe/przesyłkowe. Co w tym kraju się dzieje Oni kilka lat temu (4) byli tak samo rozpoznawalni jak DHL teraz
0 0

kamil17

#1699000 Napisano: 22.07.2008 08:13:59
gosia261295 napisał(a):

A ja muszę pochwalić GSL ponieważ zamówiłam przez allegro mp4 i priorytetem an drugi dzień od razu dostałam i to w takich godzinach jak powiedzieli:)


u mnie podobnie! równiez porządna firma
0 0

Gość: gosia261295

#1703383 Napisano: 24.07.2008 10:12:03
A ja dzisiaj muszę pochwalic firmę krierską OPEK.... wczoraj po poludniu wyslali a dzisiaj juz rano dostałam:)
0 0

Gość: c2h5oh

#1724229 Napisano: 04.08.2008 10:48:08
Przekleje z innego forum swoje przygody, czyli dramat z UPS/Stolica w rolach głównych.

AKT I (zawiązanie akcji)
Scena I
czwartek, wczesne godziny popoludniowe.
Nadawca przesylki, z tych co maja specjalne ceny i warunki bo paczek jest dobrych kilka setek dziennie zglasza chec wyslania jeszcze jednej paczki, tej przeznaczonej dla mnie. Paczka ekspresowa z Warszawy do Warszawy. Odleglosc na 3 godziny z buta. Zamowiony i zaakceptowany termin dostawy: piatek, doreczenie poranne (09:00 - 12:00)

Scena II
noc z czwartku na piatek, ok 4-5
Kurier odbiera paczke od nadawcy i wiezie ja do magazynu
---pozniej---
godzina 8:40 paczka oficjalnie przyjeta do magazynu

Scena III
piatek, godzina 17:15

* OK godziny 17:15 zainteresowany losem przesyłki odwiedziłem stolica.pl i wbiłem numer listu przewozowego - dowiedziałem się że nic dowiedzieć się nie moge, bo ustawa o ochronie danych osobowych i najpierw musze się zarejestrować. Pola obowiązkowe nie zawierają chyba tylko numeru buta - musiałem podać nazwe firmy i nip - po co? nie wiem. A gdybym tak nie mial dzialalnosci? Po rejestracji i logowaniu zmienia się... uwaga uwaga.. nic. nadal się niczego nie dowiem
* OK godziny 17:40 zaczynam dzwonić do UPS Polska/Stolica
* OK 18:00 nadal 'czekam na połączenie operatora'
* OK 18:05 dodzwaniam się, a raczej kobieta przypadkiem naciska cos na telefonie, bo słyszę normalne odgłosy biurowe, mieszanie kawy itp i dopiero po tym jak zacząłem mówić ktoś nerwowo podnosi słuchawkę i zaczyna coś do mnie mówić. Przepraszam oczywiście nie usłyszałem.
* Dowiaduje się iż przesyłka dotarla do magazynu przed 9:00, ale jej dalsze losy są nieznane - nie ma informacji czy kurier ją pobrał z magazynu, albo zwrócił. Jest za to enigmatyczny wpis ' nie było możliwości dostarczenia', którego to wpisu moja łaskawa rozmówczyni nie potrafi rozszyfrować. Następne rzeczy są jeszcze lepsze:
* W weekendy super szybka kurierska poczta nie działa. Dostawa w poniedziałek
* Przesyłkę mogę odebrać osobiście i to juz w poniedziałek
* Czy prowadzą wydawanie w weekendy? Tak, ale tylko jeśli paczka została najpierw przeniesiona z magazyny głównego do odbioru osobistego (o ile się orientuje 2 części tego samego budynku). Osoba władna to zrobić będzie dostępna już w poniedziałek.
* Czy istnieje jakakolwiek możliwość odebrania przesyłki wcześniej niż w poniedziałek, z pominięciem zbrojnej napaści na magazyn? Nie.
* Czy mogę prosić jakiegokolwiek przełożonego mojej rozmówczyni? Nie, bo go nie ma. I zgadnijcie co? Będzie w poniedziałek
* Z powodu opóźnienia przysługuje mi odszkodowanie, ale nie wyższe niż koszt nadania. Nadawca ma z nimi umowę i specjalne ceny z racji ilości przesyłek.. będzie na piwo. Z tesco.
* Rozmowczyni bierze moje dane i numer telefonu na wypadek koniecznosci kontaktu (i tak to jest na paczce)

AKT II
Scena I
poniedzialek, 9:40 rano
Dowiaduje sie, ze z niewyjasnionych przyczyn paczka zostala przesunieta do Doreczenia Wieczornego (17-21). Pewnie dlatego, zebym nie otrzymal jej za wczesnie. To co, ze wyraznie bylo zaznaczone, ze ma byc na rano, co jeszcze potwierdzilem w piatek.. Prosze o przyspieszenie sprawy. Rozmowczyni bierze moje dane i numer telefonu na wypadek koniecznosci kontaktu (i tak to jest na paczce + raz bylo juz brane)

Scena II
poniedzialek, 16:00
Zainteresowany brakiem zmiany statusu paczki (tracking w miedzyczasie zaczal dzialac) dzwonie jeszcze raz, zeby dowiedziec sie, ze paczka zostanie dostarczona zgodnie z planem w Doreczeniu Wieczornym i za moment zostanie wydana kurierowi. Z racji wczesniejszych problemow sprawa traktowana jest priorytetowo i jest nawet wyznaczona osoba, ktora ma dopilnowac wszystkiego. Rozmowczyni bierze moje dane i numer telefonu na wypadek koniecznosci kontaktu (i tak to jest na paczce + 2 razy podawalem)
Uspokojony dziekuje i sie rozlaczam.

Scena III
poniedzialek 19:50
Nadal brak zmiany statusu paczki, dzwonie jeszcze raz. Jest bosko:

* Paczka nie zostala wydana kurierowi - lezy w magazynie. Moja rozmowczyni nie wie dlaczego
* Osoba odpowiedzialna za dopilnowanie wszystkiego polozyla na to wszystko laske
* Kurierzy wyjechali juz jakis czas temu i nie wroca dzisiaj
* Paczka nie zostanie wiec doreczona
* Paczki nie moge odebrac osobiscie - punkt wydawania jest czynny do 18-tej
* Nie moge rozmawiac z przelozonym rozmowczyni bo nie ma nikogo powyzej. Pracuja do 18.
* Dzial interwencji stworzony do zajmowania sie tego typu wpadkami zajalby sie nia natychmiast i dostarczyl paczke w zebach, gdyby nie fakt... ze pracuje do 18-tej
* Moja rozmowczyni nie jest w stanie przeslac sprawy wyzej, skontaktowac sie ze specjalnym numerem kontaktowym (bo go nie ma) ani w zaden inny sposob doprowadzic do dostarczenia paczki. Moze co najwyzej informowac i przyjac skarge. Przyjela
* Kurier twierdzi, ze byl u mnie w piatek - a nie byl, przez caly dzien ktos czekal (bo paczka miala byc juz rano), domofon byl sprawny (az poszedlem sie zapytac ochrony). Co wiecej bezczelny twierdzi ze zostawil awizo. Chyba w samochodzie w popielniczce.
* zamawiam dostarczenie jutro (we wtorek) w Doreczeniu Porannym
* Rozmowczyni bierze moje dane i numer telefonu na wypadek koniecznosci kontaktu (i tak to jest na paczce + 3 razy juz podawalem)

AKT 3
Scena I
wtorek, 9:05 rano
Dzwonie upewnic sie, ze paczka zostanie doreczona zgodnie z ustaleniami. Rozmowczyni potwierdza i daje w swoim systemie Ponaglenie.
Rozmowczyni bierze moje dane i numer telefonu na wypadek koniecznosci kontaktu (i tak to jest na paczce +4 razy juz podawalem)

Scena II
wtorek, 11:05
Nadal brak zmiany statusu - dzwonie.

* Paczka nie zostala wydana kurierowi. Nie wiadomo dlaczego
* Mimo, ze nie zostala wydana to o 10:20 kurier dzwonil w sprawie potwierdzenia godziny odbioru. Szkoda tylko ze do osoby (wymienionej w systemie z imienia i nazwiska), ktora to nie jest ani adresatem, ani nadawca przesylki. Ponoc to sa jedyne dane jakie ma w systemie, a na paczce nic nie ma i ja nic wczesniej nie podawalem
* Paczka wcale nie miala byc dostarczona w piatek - bzdury jakies opowiadam. A kurier wcale nie probowal sie do mnie dobic w piatek. A ja nie dzwonilem wczesniej w tej sprawie.
* Prosze o rozmowe z przelozonym rozmowczyni. Wykreca sie jak moze, w koncu jednak stawiam na swoim - sprobuje mnie polaczyc.
* Czekam 15 min, zeby sie dowiedziec, ze przelozony nie odbiera (albo bylo caly czas zajete, nie wiem juz), ale przekaze jak tylko bedzie i w ciagu 20-30 min mam sie spodziewac telefonu.

Scena III
wtorek, 12:20
nadal nikt nie dzwonil. odzywam sie jeszcze raz. pan Przelozony jest na zebraniu, zadzwoni jak tylko wyjdzie.

Scena IV
wtorek, 13:00

* Pan Przelozony dzwoni.
* Nie moze wiecej niz moje wczesniejsze rozmowczynie, prowadzi rozmowe zgodnie z taktyka Bardzo mi przykro, ale skoncz pan w koncu gadac bo nudne to i cenzura mnie obchodzi, poza tym ja i tak nic nie moge.
* Grozba publikacji artykulu na stronei glownej serwisow internetowych o lacznej odwiedzalnosci 220 000 unikali na dobe wywoluje u niego wyprane z emocji 'no coz'.
* Nie moze mi pomoc. nie moze mi nic obiecac, ba, nawet nie moze mi zagwarantowac, ze dzisiaj sprobuja doreczyc paczke

Scena V
wtorek, 14:00
kontaktuje sie z nadawca, ustalamy, ze jesli nie dostarcza natychmiast paczki to maja ja zwrocic, ja w miedzyczasie dostane druga o takiej samej zawartosci, ktora odbiore osobiscie. Pracownicy nadawcy (posiadacza konta VIP, czy jak to się tam nazywa, w UPS Polska/Stolicy) nekaja ich telefonami. Ustalamy deadline dla UPS na 15:00

Scena VI (wielki final)
wtorek, 14:45, juz w trakcie pisania tego posta
Dzwoni pan Przelozony zeby oznajmic mi, ze kurier bedzie za 15 min. Przepraszam nie uslyszalem.

Scena VII (wielki powrot)
wtorek, godzina 15:30
Paczki nie ma, miala byc przed 15:00. Telefon - nikt do mnie nie dzwonil, a paczke zgubili i trwaja poszukiwania. Po 10 min rozmowy: jednak ktos do mnie dzwonil, bo kurier ponoc mial ja miec, ale jednak nie mial. Nie wiedza gdzie jest. na 95% dzis jej nie dostane, postaraja sie ze mna jeszcze skontaktowac dzisiaj.

Scena VIII (niespodziewana)
wtorek, godzina 16:00
Telefon z UPS - przesylka zostala dostarczona o 15:00. Zastanawia mnie komu...

W końcu dostałem paczkę od 19. Złożona reklamacja i 2 ponaglenia rozpatrywane są już prawie 15 miesięcy.
0 0

kaktus1012

#1730541 Napisano: 08.08.2008 10:07:28
Przez firmę UPS wydałam fortunę na telefony. Fakt, że nagroda jest tego warta, ale zmarnowalam 2 dni siedząc w domu i wysyłając dziecko po sprawunki. Najpierw telefon do organizatora, gdzie nie zastalam kompetentnej osoby, na drugi dzień to samo, potem kolejny telefon. Mila pani poinformowała mnie, że zadzwoni do firmy kurierskiej UPS, i doradzila, by zrobila to samo do miejscowego oddzialu. No i zadzwoniłam. Dobrych kilka minut czekałam na polączenie, a kasa leciala:( Potem otrzymałam informacje, że kurier nikogo nie zastal. Jasne, jasne, powiedziałam, że mam zamiar zlożyć zażalenie. Pani podala numer kuriera. I kolejne telefony i nagrywanie się na komórkę. I w koncu dotarlo:)
0 0

Gość: gosia261295

#1733690 Napisano: 10.08.2008 09:48:51
a ja ostatnio sie wkurzylam bo mnie eni bylo w domu kurier dal paczke mojemu dziadkowi!!.... i do tgeo jak ja bym tam byla to bym na niego nawzeszczala a dziadek no coz nie wiedzial po prostu odebral... paczka byla otwarta a byl wniej zestaw blend a med... po 3 misiaach przyslali cud....widocznie firmie kurierskiej nie potrzebna byla pasta do zebow i szcoteczka.... bo otawrli koperte nawet jej nie zakleili tylko dali taka gumke i tyle jak ja bym sie na nich wydarla.... no ale tam mnie nei bylo...
0 0

kurlandzki

#1735539 Napisano: 11.08.2008 11:19:10
Ja mam spore problemy z firma DHL.

1 sytuacja... Wysłałem paczke do pewnego Pana. Kurier paczke dał osobie kompletnie nieznanej Odbiorcy. Odbiorca po 2 tyg dzwoni do mnei gdzie jest jego paczka. Dzwonei na infolinie tak informuja mnei ze zostala odebrana przez jakas pania w jakiejs firmie. Odbiorca chodził po firmach sasiadujacych i pytał sie czy nie ma jego przesylki tam... Masakra..

2 sytuacja.otrzymałem paczki z Agd. Po otwarciu okazało sie ze sa potłuczone sprzety(pekniete plastiki itd). złozona reklamacja , po 30 dniach wyslanie Wezwanie do zaplaty... po 40 dniach od wyslania reklamacji przyszla odp ze nie uwzglednia mi jej z powodow takich i takich. Teraz czekam na odp na wezwanie do zaplaty co im wyslalem,( wg prawa jezeli nie odpowiedzieli mi na reklamacje w ciagu 30 dni to reklamacja jest rozpatrzona pozytywnie)


Ta firma jest beznadziejna , moze ceny sa konkurencyjne ale juz nigdy tym .... nie dam zadnej przesylki!
0 0

kurlandzki

#1735552 Napisano: 11.08.2008 11:21:11
toka napisał(a):

mi ostatnio GSL zostawił aparat cyfrowy w worku na płocie i sam sobie pokwitował emotka Ale jak następnego dnia przyjechał z inna przesyłka i zobaczył ze tamta wisi to łaskawie zostawił obie u sąsiada
Głupota nie wybiera-nie oszczędza nawet kuriera emotka



ja na twoim miejscu wziąłbym ta paczke z plotu i wniosl reklamacje o to ze jej nie otrzymałas. Twojego podpisu nei było. Trzeba czasem byc wrednym aby ludzie nauczyli sie i nie traktowali nas jak nienormalnych...
0 0